Wybory 2020. Rafał Trzaskowski nie musi prostować wypowiedzi. Pozew komitetu Andrzeja Dudy oddalony
Sąd Okręgowy w Warszawie nieprawomocnie oddalił pozew komitetu Andrzeja Dudy, który żądał od Rafała Trzaskowskiego sprostowania wypowiedzi o "milionie osób" tracących pracę.
22.06.2020 | aktual.: 30.03.2022 13:39
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
"Z największą przyjemnością chcę ogłosić. Wygraliśmy z PiS w sądzie!!! Kłamstwo przegrało. Prawda zwyciężyła. Najwyższa pora, żeby PiS przeprosił i zajął się problemem, a nie pozwami" - napisał na Twitterze Cezary Tomczyk.
Sąd Okręgowy w Warszawie oddalił pozew w trybie wyborczym komitetu Andrzeja Dudy przeciwko Rafałowi Trzaskowskiemu. Na tę decyzje zareagował komitet wyborczy Andrzeja Dudy.
- Oczywiście jesteśmy troszkę zaskoczeni, ale też nie do końca. Natomiast nie zgadzamy się z tym orzeczeniem i w dniu jutrzejszym zostanie złożona apelacja do Sądu Apelacyjnego w Warszawie ws. tego orzeczenia - mówił na konferencji prasowej pełnomocnik wyborczy komitetu prezydenta Andrzeja Dudy, poseł PiS Krzysztof Sobolewski.
Wybory prezydenckie 2020. Rafał Trzaskowski mówił o "prawie milionie osób" tracących pracę
Żądanie sprostowania dotyczyło słów, które padły 14 czerwca we Wrocławiu.
- Dzisiaj w Polsce prawie milion osób straciło pracę. I też pytam pana prezydenta: dlaczego nie stoi pan przy wszystkich tych, których rząd pozostawił samym sobie? Co pan zrobił dla tych wszystkich, którzy dzisiaj tracą pracę? - powiedział wtedy Trzaskowski.
Sztab Dudy chciał sprostowania o następującej treści: "Ja niżej podpisany Rafał Trzaskowski oświadczam, że podczas spotkania na Rynku we Wrocławiu z wyborcami, rozpowszechniłem nieprawdziwą informację, jakoby w ostatnim czasie w Polsce prawie milion osób straciło pracę".
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.