Wybory 2020. Leszek Jażdżewski o Majdanie. Borys Budka komentuje
Koronawirus w Polsce. Co z wyborami 2020? Szef PO Borys Budka stwierdził, że "marzeniem Jarosława Kaczyńskiego byłaby rezygnacja kandydatów opozycji". Polityk był również pytany o słowa publicysty Leszka Jażdżewskiego, który stwierdził, że "jeśli opozycja przegra wybory, to pozostaje Majdan".
Borys Budka był gościem na antenie RMF FM. Szef Platformy Obywatelskiej był pytany o wybory 2020. Polityk poinformował, że "jeżeli 7 maja okaże się, że zamiast wyborów będzie plebiscyt, ugrupowanie zakomunikuje decyzję ws. udziału w wyborach".
- Marzeniem Jarosława Kaczyńskiego byłoby to, by w tej chwili, kiedy jeszcze toczy się bój o bezpieczne i uczciwe wybory, kandydaci opozycji zrezygnowali. Wówczas wprowadziłby stan klęski żywiołowe - mówił Budka.
Podczas rozmowy pojawił się wątek wypowiedzi publicysty Leszka Jażdżewskiego. Przypomnijmy: szef "Liberte!" ostatnio napisał w sieci, że" jedynym sposobem na zawrócenie Polski z antydemokratycznej ścieżki jest zwycięstwo opozycji w wyborach zorganizowanych przy złamaniu prawa i konstytucji".
"A jeśli nie - to zostaje już tylko Majdan" - oświadczył Jażdżewski na Twitterze.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Zobacz też: Szydło odsłania kulisy rozmowy z Kaczyńskim na temat wyborów prezydenckich
Co na to Borys Budka? - Jeżeli stanie się to, co planuje rząd, to nie będą wybory, tylko plebiscyt, wówczas będziemy podejmować określone decyzje - oświadczył polityk PO. Dodał, że w takiej sytuacji powstanie scenariusz napisany wspólnie z innymi liderami opozycji.
Na pytanie, czy pojawi się wezwanie do protestu, Budka odparł, że "dziś protestują organizacje, które chronią wolnych wyborów". Wymienił OBWE, Radę Europy oraz Komisję Europejską. - Poczekajmy, czy uda się zdobyć większość w parlamencie, by odrzucić te ustawę (ws. kodeksu wyborczego - przyp. red.) - dodał, podkreślając, że jego ugrupowanie "stara się dążyć do scenariuszy demokratycznych.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.
Koronawirus w Polsce. Co z wyborami? Pojawił się "plan Budki"
Tymczasem RMF FM publikuje szczegóły "planu Budki" ws. wyborów prezydenckich. Lider PO przedstawił w czwartek projekty zmian prawa umożliwiające przeprowadzenie wyborów 16 maja 2021 roku.
Pierwsza propozycja dotyczy zmiany ustawy o stanie klęski żywiołowej. "Projekt ogranicza skalę związanych z tym roszczeń z tytułu poniesionych w tym czasie strat do tylko tych przedsiębiorców, którzy przed dniem wprowadzenia stanu nadzwyczajnego prowadzili działalność gospodarcza i byli płatnikami podatku dochodowego" - czytamy na stronie radia.
Z kolei druga zmiana dotyczy głosowania za pomocą internetu - jej zasady miałyby zostać opracowane przez Ministerstwo Cyfryzacji po uzyskaniu opinii Państwowej Komisji Wyborczej.
Z kolei trzeci pomysł dotyczy głosowania korespondencyjnego które teraz budzi największe kontrowersje. "Plan Budki" zakłada wprowadzenie obowiązku doręczenia pakietu wyborczego do rąk własnych wyborcy. To jednak nie wszystko. Pakiety wyborcze miałyby docierać już z wypełnionymi danymi, by uniknąć ewentualnego "dublowania głosów".
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl