Wybory 2020. Jerzy Owsiak o słowach Andrzeja Dudy. "Ta wypowiedź była bardzo zła"

- Nadal mówię: szczepić. Oczywiście, że tak. To, co powiedział prezydent, próbował mówić, że to manipulacja - no słyszałem to, co słyszałem (...). To są takie ruchy, które nie powinny mieć miejsca ze strony człowieka sprawującego taką funkcję. Nie wyobrażałem sobie, że usłyszę taką uwagę od głowy państwa - powiedział w rozmowie z TVN24 Jerzy Owsiak.

Szef WOŚP jest zdania, że "szczepionka jest obszarem, w którym trzeba się mocno zastanowić, zanim się coś powie". - Ta wypowiedź była bardzo zła - podkreślił. Owsiak uznał, że jego fundacja cały czas jest w gotowości, jeśli chodzi o epidemię koronawirusa.

- Dzisiaj bałbym się mówić, że jest bezpiecznie - powiedział. I zaznaczył, że środki bezpieczeństwa muszą zostać zachowane zwłaszcza podczas wyborów prezydenckich. - Nie powinniśmy sobie odpuszczać niczego (...), puszczać oka wyborczego - stwierdził. Zdaniem Owsiaka może to być groźne.

Szef WOŚP powiedział, że idzie na wybory po to, żeby odbudować poczucie dumy za Polaków. - 5 lat utraty wielu symboli, które były mi bardzo bliskie. Podam pierwszy z brzegu: stadnina koni w Janowie (...), nie mam nic wspólnego z koniami (...). To padło w ciągu 5 lat. Jakie trzeba mieć umiejętności, żeby to zepsuć? - zapytał.

Owsiak chce "powrotu do słonecznego bycia tutaj, w Polsce". - To można zrobić bardzo szybko - stwierdził. Jego zdaniem głosowanie powinno być obowiązkiem dla każdego Polaka. - To, co jest złe, też mnie napędza, także mnie buduje - uznał. Dodał też, że Szymon Hołownia "rozsądnie mówił".

Szef WOŚP uważa, że prezydent Polski powinien być "ciepłym, kulturalnym człowiekiem". - Nie powinien się obrażać na grupy ludzi - zaznaczył.

Źródło: TVN24

Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.