RegionalneWarszawaWybory 2019. Małgorzata Kidawa-Błońska podsumowuje kampanię

Wybory 2019. Małgorzata Kidawa-Błońska podsumowuje kampanię

- Po raz kolejny apeluję do młodych: weźcie udział w wyborach. Nie słuchajcie dziennikarzy, nas starych polityków czy ekspertów - stwierdziła Małgorzata Kidawa-Błońska. Kandydatka KO na premiera dodała, że od wyborów w '89 nie było "tak pogardliwej władzy jak PiS".

Wybory 2019. Małgorzata Kidawa-Błońska podsumowuje kampanię
Źródło zdjęć: © East News | Maciej Luczniewski/REPORTER
Piotr Białczyk

- Pogarda najlepiej opisuje tę władzę. Bądźcie od nich mądrzejsi. Powiedzcie dość dyktaturze jednego człowieka - apelowała Kidawa-Błońska. Wicemarszałek Sejmu przyznała także, że są to najważniejsze wybory po tych z '89 roku. - Władza nauczyła się kłamać nam prosto w oczy. Prosto do kamery telewizyjnej. Musimy o tym mówić głośno - dodała Kidawa-Błońska.

Wicemarszałek Sejmu po raz kolejny zaapelowała do młodych o wzięcie udziału w wyborach do krajowego parlamentu. - Każdy z nas, komu zależy na Polsce i kto ma marzenia, niech idzie na wybory. To jest nasz moment próby i musimy z niego wyjść zwycięsko - zapowiedziała kandydatka Koalicji Obywatelskiej na premiera.

Po Małgorzacie Kidawie-Błońskiej przemawiał: przewodniczący Platformy Obywatelskiej Grzegorz Schetyna, szefowa Nowoczesnej Katarzyna Lubnauer, liderka Inicjatywy Polska Barbara Nowacka oraz szefowa Zielonych Małgorzata Tracz.

- Musimy sobie zadać pytanie, co było 4 lata temu. Czy Po 4 latach rządu PiS jest lepsza służba zdrowia? Czy po 4 latach rządu PiS młodzi ludzie mają szansę, żeby szybciej i taniej kupić pierwsze mieszkanie? Odpowiedź brzmi: nie - mówił ze sceny Schetyna.

Przewodniczący PO krytykował także obietnice Prawa i Sprawiedliwości z 2015 roku. - Obiecywali stabilność i bezpieczeństwo. Mówili, że Polska nie będzie w ruinie. A wyszło jak wyszło. Folwark Kaczyńskiego, pisowskich nominatów, a dzieci uczą się w szkole na 3 zmiany - stwierdził lider PO.

Wybory parlamentarne 2019. Wsparcie samorządowców

Konwencję w Łodzi otworzyła prezydent Łodzi Hanna Zdanowska. - Przez ostatnie 12h byłam na pokładzie samolotu – wracałam z Azji. Chciałam być dzisiaj z Wami, bo moje miejsce jest w Platformie - powiedziała na wstępie włodarz miasta.

- Jestem w PO nie tylko wtedy, kiedy wygrywamy z 70 proc. poparciem, ale też przede wszystkim kiedy jest ciężko i trzeba zabiegać o każdy głos. Drodzy przyjaciele. Tu jest Łódź, tu się wygrywa - dodała Hanna Zdanowska.

Na konwencji Koalicji Obywatelskiej wystąpili także samorządowcy związani z Platformą Obywatelską - Rafał Trzaskowski (prezydent Warszawy), Jacek Jaśkowiak (prezydent Poznania), Tadeusz Truskolaski (prezydent Białegostoku).

- Idziemy na rekord, chcemy aby frekwencja była tak samo wysoka jak w tych samorządowych - zapowiedział Trzaskowski. - Można mieć 500+, ale można też mieć czyste powietrze. Można mieć 500+, ale bez chaosu w oświacie. Można mieć 500+, ale i wolną kulturę - wyliczał prezydent Warszawy.

Po nim na scenę wszedł prezydent Poznania. - 13 października przejdzie do historii Polski. Skończy się państwo mafijne. Państwo, które przy pomocy TVP prowadziło nagonkę na samorządowców – w tym na Pawła Adamowicza. Gdyby nie ta nagonka, Paweł byłby dzisiaj tu z nami - stwierdził Jacek Jaśkowiak.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (433)