PolitykaWulgarny napis na drzwiach biura Jacka Saryusza-Wolskiego. Policja wszczęła dochodzenie

Wulgarny napis na drzwiach biura Jacka Saryusza-Wolskiego. Policja wszczęła dochodzenie

"Raz się skur...., kur... pozostaniesz" - w sprawie tego napisu, umieszczonego na drzwiach biura europosła Jacka Saryusz-Wolskiego, wszczęła postępowanie Komenda Wojewódzkiej Policji w Łodzi. Na kartce był również przekreślony znaczek PiS. Obok kartki wisiał kalosz wypchany słomą.

Wulgarny napis na drzwiach biura Jacka Saryusza-Wolskiego. Policja wszczęła dochodzenie
Źródło zdjęć: © PAP/EPA | STEPHANIE LECOCQ

Do incydentu doszło w poniedziałek. Pracownicy biura europosła nie chcieli komentować zdarzenia. Poinformowali, że kartka z cytatem z marszałka Józefa Piłsudskiego została zdjęta, a oni sami nie wiedzą, kto mógł ją powiesić. Zdjęcie kartki i kalosza pojawiło się w internecie i na portalach społecznościowych; o sprawie pisały również media.

Postępowanie policji prowadzone jest z artykułu 63a Kodeksu wykroczeń. Dotyczy umieszczania w miejscu publicznym do tego nieprzeznaczonym m.in. plakatów, napisów lub rysunków bez zgody zarządzającego.

Saryusz- Wolski opuszcza grupę chadeków w PE

Tymczasem, po odejściu z Europejskiej Partii Ludowej, europoseł Jacek Saryusz-Wolski, który jest kandydatem polskiego rządu na szefa Rady Europejskiej, zrezygnował we wtorek również z zasiadania w grupie chadeków w Parlamencie Europejskim. O sprawie pisaliśmy tutaj.

Z nieoficjalnych informacji Polskiego Radia wynika, że europejska chadecja wymusiła na nim decyzję, by kilka dni przed szczytem nie pozostawić wątpliwości, że ma jednego kandydata na szefa RE i jest nim Donald Tusk.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (477)