Wszystkie partie corhydronu zostaną wycofane z rynku
Ministerstwo Zdrowia postanowiło dla
bezpieczeństwa wycofać z obrotu wszystkie partie corhydronu -
poinformował rzecznik resortu Paweł Trzciński.
09.11.2006 | aktual.: 09.11.2006 13:53
Z dniem dzisiejszym lek ten jest niedostępny w aptekach dla pacjentów, a hurtownicy nie mogą go kupić w fabryce - powiedział Trzciński.
Musimy zakładać, że problem istnienia w składzie corhydronu silnego specyfiku, stosowanego do znieczulania podczas operacji, dotyczy szerszej partii tego leku - dodał.
Dotychczas informowano o wycofywaniu z obrotu partii corhydronu o nr 010705, pochodzącej z 2005 r., w której znalazł się środek mogący zagrozić zdrowiu, a nawet życiu pacjentów.
Wszystkie partie corhydronu zostaną teraz poddane specjalistycznym badaniom.
Premier Jarosław Kaczyński razem z ministrem zdrowia Zbigniewem Religą spotkali się z inspektorami farmaceutycznymi, którzy badali sytuację w jeleniogórskiej fabryce Jelfa, produkującej corhydron.
Jeleniogórska Jelfa potwierdziła w środę, że popełniła błąd, w wyniku którego w partii leku corhydron znalazł się inny środek mogący zagrozić zdrowiu.
Ministerstwo Zdrowia - które twierdzi, że o sprawie dowiedziało się w środę z prasy - zaapelowało do pacjentów o zwrot medykamentu do aptek. Chociaż partię leku wycofano z rynku już w październiku, opinia publiczna o tym nie wiedziała. W czwartek rzecznik resortu zdrowia Paweł Trzciński poinformował, że resort wycofuje wszystkie partie corhydronu z obrotu.
Wiceminister zdrowia Bolesław Piecha poinformował, że od początku roku w całej Polsce było osiem przypadków wystąpienia u pacjentów objawów niepożądanych w efekcie podania corhydronu, ale kontrole serii leku nie wykazały żadnych nieprawidłowości.