"Wszyscy nosiliśmy w klapie znaczek Solidarności"
O solidarności Francuzów z Polakami w latach 80. opowiadano w Paryżu podczas spotkania z okazji 30. rocznicy wprowadzenia stanu wojennego. Debatę z udziałem gości z obu krajów zorganizował czołowy francuski związek zawodowy - CFDT.
13.12.2011 | aktual.: 13.12.2011 12:55
Wieczór w paryskiej siedzibie drugiej - po CGT - głównej francuskiej centrali związkowej przypomniał o wsparciu CFDT dla polskiej "Solidarności" w ostatniej dekadzie komunistycznej Polski. Debaty dotyczyły także obecnej sytuacji w Polsce i perspektyw jej rozwoju w dobie polskiej prezydencji w Radzie Europejskiej.
Francuscy mówcy przypomnieli o fali solidarności Francuzów z Polakami, jaką wywołała najpierw rewolta gdańskich stoczniowców w sierpniu 1980 roku, a potem wprowadzenie stanu wojennego 13 grudnia 1981 roku. W latach CFDT, jak również inne francuskie związki, organizowały liczne konwoje ciężarówek do Polski, zawierające pomoc materialną niezbędną działaczom "Solidarności": sprzęt poligraficzny, żywność, leki.
Obecny szef CFDT, Francois Chereque, powiedział, że w czasach stanu wojennego - wtedy jako młody szeregowy syndykalista - nosił w klapie, jak "niemal wszyscy" jego koledzy, znaczek polskiej "Solidarności". Dodał, że jego ojciec, wówczas jeden z liderów francuskiego związku, był mocno zaangażowany we współpracę z polską opozycją.
Chereque zaznaczył, że po upadku komunizmu polska "Solidarność" przeszła trudną drogę od narodowego ruchu politycznego do "zwykłego" związku zawodowego. - Nasze kontakty z dyrekcją obecnej "Solidarności" pokazują, że stała się ona na nowo organizacją związkową mimo wszystkich trudności, jakie są związane z okresem kryzysu - podkreślił sekretarz generalny CFDT.
W spotkaniu udział wzięli udział Józef Niemiec z kierownictwa Europejskiej Konfederacji Związków Zawodowych w Brukseli oraz ambasador RP w Paryżu Tomasz Orłowski.
Jak przypomniał Edmond Maire, w 1981 roku sekretarz generalny CFDT, zaraz po ogłoszeniu stanu wojennego we Francji miały miejsce liczne manifestacje uliczne, których uczestnicy domagali się uwolnienia internowanych więźniów politycznych PRL. Maire określił pomoc swojego CFDT dla "Solidarności" jako "najpiękniejszą dotąd kartę historii" swojego związku.
Andrzej Adamczyk z Biura Zagranicznego NSZZ "Solidarność" podkreślił, że w latach 80. pomoc dla polskiej opozycji płynęła z całego świata - oprócz krajów europejskich także m.in. z USA i Japonii.
W przerwie debat pokazano fragmenty dziennika z francuskiej telewizji z 13 grudnia 1981 roku, podczas którego komentowano "na gorąco" wydarzenia w Polsce.