Wszechpolacy rządzili w Wielkopolskim Banku Rolniczym?
Małopolscy działacze Młodzieży Wszechpolskiej znaleźli się wśród osób, które Prokuratura Okręgowa w Kaliszu podejrzewa o przekręty w kaliskim Wielkopolskim Banku Rolniczym. Sprawę opisuje "Gazeta Poznańska".
Zarzuty dotyczące niedopełnienia obowiązku należytego dbania o interesy majątkowe krakowskich spółek Hatrol i Rolhat, do których - według prokuratury - zostały wyprowadzone pieniądze należące do Wielkopolskiego Banku Rolniczego zostały przedstawione trzem osobom. Zasłaniając się dobrem prowadzonego postępowania, śledczy nie chcą zdradzić nawet inicjałów podejrzanych osób.
Dziennikowi udało się jednak ustalić, że chodzi m.in. o prezesa wspomnianych spółek, a zarazem działacza Młodzieży Wszechpolskiej w Małopolsce Tomasza P. i jedną z osób ze ścisłego kierownictwa firm Macieja T.
W radach nadzorczych, we wspomnianych spółkach, zasiadali także działacze Ligi Polskich Rodzin - Roman Giertych i Marek Kotlinowski. Udziałowcami byli m.in. Wojciech Wierzejski oraz polonijny biznesmen Edward Mazur, poszukiwany międzynarodowym listem gończym za nakłanianie do zabójstwa byłego komendanta głównego policji, Marka Papały - pisze gazeta.
Podejrzany Tomasz P., jako prezes miał się przyczynić do powstania strat w majątku kierowanych przez siebie spółek w wysokości blisko 2,5 mln zł.
Pozostałym dwóm osobom przedstawiono podobne zarzuty, jednak w węższym zakresie i dotyczące wyrządzenia szkody w mniejszej wysokości - mówi rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Kaliszu Janusz Walczak.
Podejrzani zawierali szereg niekorzystnych umów i transakcji. Śledztwo w sprawie WBR trwa od kilku lat. Początkowo dotyczyło ono jedynie działalności kierownictwa Wielkopolskiego Banku Rolniczego. W 2005 roku kaliska prokuratura przejęła także postępowanie prowadzone przez Prokuraturę Okręgową w Krakowie, które było związane z działalnością spółek powiązanych z WBR. Dotychczas zarzuty przedstawiono 10 osobom - informuje "Gazeta Poznańska". (PAP)