PolitykaWstrząsające słowa Kamila Sipowicza. Tak umierała Kora

Wstrząsające słowa Kamila Sipowicza. Tak umierała Kora

- Przerzut na mózg to jest koszmar. Kora przeszła piekło, a ja z nią - mówi "Newsweekowi" Kamil Sipowicz w poruszającym wywiadzie. Oto, co ukaże się w poniedziałkowych tygodnikach.

Wstrząsające słowa Kamila Sipowicza. Tak umierała Kora
Źródło zdjęć: © East News | Justyna Rojek
Magda Mieśnik

Kamil Sipowicz opowiada o ostatnim etapie choroby Kory. - Przyszedł moment, gdy zaczął się ból. Kora zaczęła strasznie krzyczeć. Nie mogłem dodzwonić się do hospicjum. Myślałem, że oszaleję – wyznaje mąż piosenkarki.

Przyznaje, że po śmierci ukochanej ciągle myśli o samobójstwie. - Stany euforii okupuję potwornymi dołami. Na granicy samobójstwa, ale wiem, że ona tego nie chce – mówi Sipowicz. Zdradza, że Kora przed śmiercią zdobyła się na bardzo intymne wyznania, swego rodzaju spowiedź. Powstały z tego dwa nagrania, ale wdowiec nie jest na razie w stanie ich odsłuchać.

Kora zmarła w lipcu 2018 r. z powodu choroby nowotworowej. - Zmarła o godz. 5:27 rano. Wszystkie psy były w salonie, nawet Pipi, która pojawia się raz do roku. Najchętniej zrobiłbym wielki stos i spalił Korę po tybetańsku, ale mnie powstrzymano – mówi Sipowicz.

Opowiada, że gdy piosenkarka zmarła, do trumny ubrała ją znana kostiumolog Kasia Maimone. - Nałożyła jej ukochane okulary, suknię. Kora wyglądała pięknie. Włączyłem na chybił trafił z telefonu tybetańską muzykę. Postawiliśmy świece wzdłuż całej drogi do bramy – mówi mąż piosenkarki. I dodaje: - Część prochów rozsypaliśmy. Są w Nowym Jorku, na Roztoczu, w Warszawie, na Warmii i w Atlantyku.

Tygodnik "Sieci" w poniedziałek opublikuje duży wywiad z Jarosławem Kaczyńskim. Prezes PiS odnosi się w rozmowie do zarzutów dotyczących spółki Srebrna.

"Wprost" reklamuje się walentynkowym wywiadem z Lucyną Kirwil i Jerzym Bralczykiem o mowie miłości. W numerze będzie można także przeczytać wywiad z Zofią Romaszewską. Doradczyni prezydenta mówi, że "własny obóz polityczny nie okazuje Andrzejowi Dudzie wystarczającego szacunku".

- Najbliższe kampanie wyborcze będą dla niektórych środowisk licytacją na antyklerykalizm. Czy Kościół odważnie stanie w obronie swych praw, które może stracić, gdy do władzy dojdzie lewica? – pisze w "DoRzeczy" Piotr Semka w artykule "Między młotem polityki a kowadłem laicyzacji".

Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (404)