Wspólna beatyfikacja papieży - mało prawdopodobna

Beatyfikacja Jana Pawła II wraz z dwoma innymi papieżami wzbudza wielkie emocje między innymi ze względu na osobę kontrowersyjnego Piusa XII, który był głową Kościoła katolickiego w czasie II wojny światowej. Zarzucano mu w tym czasie uległość wobec nazistów i "przymykanie oczu" na eksterminację Żydów. Inaczej uważał jednak Jan Paweł II, który rozpoczął proces beatyfikacyjny w 1993 roku. Podobne zdanie ma papież Benedykt XVI, który mówi o Piusie XII, że był "prawym i godnym wyniesienia na ołtarze człowiekiem".

Trzeci "kandydat na świętego" - Paweł VI nie wzbudza kontrowersji. Paweł VI znany jest jako "reformator". Oprócz zmian w Watykanie i Kurii Rzymskiej, jako pierwszy papież "bardziej otworzył się na świat". Odbył podróż do siedziby ONZ i do Ziemi Świętej.

Komentując doniesienia o wspólnej beatyfikacji Watykan przypomina, że papież Pius XII jest już błogosławiony od ośmiu lat, a sprawa papieża Pawła VI jest "daleko w tyle". Łączenie wyniesienia na ołtarze Jana Pawła II z innymi papieżami jest więc w tej chwili "dowolnym skojarzeniem", zwłaszcza, że i proces beatyfikacyjny polskiego papieża nie jest jeszcze na etapie ustalania jakichkolwiek dat czy przebiegu uroczystości.

Sprawę wspólnej beatyfikacji komentował w TVN24 kard. Stanisław Dziwisz, który jest zdania, że nie należy spieszyć się z beatyfikacją papieża Jana Pawła II. On dla nas jest świętym. Ze spokojem czekamy na dzień beatyfikacji, czy kanonizacji - podkreślił metropolita krakowski. Jednak, jak mówi Dziwisz, "byłoby ładnie", gdyby Jan Paweł II został beatyfikowany w 30.rocznicę wyboru na papieża, czyli 16 października. Bardzo byśmy się cieszyli. Świat by się cieszył, nie tylko chrześcijański - mówił kardynał.

O tym, że taki pomysł pojawił się, słyszał bp. Tadeusz Pieronek.

Wspólna beatyfikacja trzech papieży - Piusa XII, Pawła VI i Jana Pawła II to sprawa raczej wątpliwa - tak informacje komentuje wiceprzewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp Stanisław Gądecki.

Również wśród rozmówców Polskiej Agencji Prasowej i Polskiego Radia z kręgów watykańskich dominuje przekonanie, że Jan Paweł II zostanie wyniesiony na ołtarze sam. Nie ma żadnych podstaw, by już teraz snuć hipotezy na temat masowej beatyfikacji - podkreślił jeden z przedstawicieli Watykanu.

W Watykanie zwraca się też uwagę na to, że beatyfikacja polskiego papieża byłaby ogromnie ważnym, czy wręcz jedynym w swoim rodzaju wydarzeniem w życiu Kościoła i milionów wiernych na całym świecie.

Prefekt Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych abp Angelo Amato powiedział w wywiadzie dla PAP pod koniec września, że proces beatyfikacyjny Jana Pawła II przebiega bardzo sprawnie, choć - jak zauważył - "jest trochę długi", ze względu na ogrom prac nad zebraną dokumentacją.

Abp Amato dał do zrozumienia, że można rezerwować czas na przyszły rok, lecz dodał, że za wcześnie jest na to, by podawać dokładny termin beatyfikacji.

Najbardziej zaawansowany jest obecnie proces beatyfikacyjny Piusa XII. W Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych zakończyły się już prace komisji nad dokumentacją i praktycznie trwa już tylko oczekiwanie na decyzję Benedykta XVI. Obecny papież podjął starania, by usunąć w cień tzw. czarną legendę Piusa XII, oskarżanego przez niektóre radykalne środowiska o milczenie, czy wręcz obojętność wobec zagłady Żydów. Niedawno mówił w przemówieniu o tym, że papież ten w milczeniu, dyskretnie i z wielkim zaangażowaniem niósł pomoc Żydom. Wyraził pragnienie, by prawda ta zwyciężyła. W dokumentacji procesu beatyfikacyjnego Piusa XII podkreślono zaś, że "czarna legenda" została specjalnie wykreowana w dawnym ZSRR w cele zdyskredytowania papieża.

9 października Benedykt XVI odprawi mszę, upamiętniającą 50. rocznicę śmierci Piusa XII i być może wówczas wypowie się na temat jego procesu beatyfikacyjnego.

Otwarcie procesu beatyfikacyjnego Jana Pawła II odbyło się 28 czerwca 2005 roku. Obecnie trwają ostatnie prace nad kluczowym dokumentem procesu - tzw. positio.