Współczesny wampir chciał być nieśmiertelny
Sąd koronny w Mould w północnej Walii uznał 17-letniego Matthew Hardmana winnym rytualnego mordu na 90-letniej staruszce. Skazany pozostanie w więzieniu 12 lat.
Matthew Hardman zadał staruszce 22 ciosy nożem. U jej stóp umieścił dwa ułożone na krzyż pogrzebacze. Poprzez rytualne zabójstwo staruszki chciał zostać wampirem i osiągnąć nieśmiertelność. Do zdarzenia doszło w listopadzie ubiegłego roku.
Proces Hardmana, nastolatka który - jak udowodniła prokuratura od dziecka miał obsesję na punkcie wampirów i okultyzmu - toczył się przy drzwiach zamkniętych, a prasa nie miała wstępu na przesłuchania.
Do mordu Hardman przygotowywał się metodycznie i z drobiazgową dokładnością. Po aresztowaniu ekipa dochodzeniowa znalazła w jego pokoju pisma poświęcone okultyzmowi, a w komputerze linki do witryn internetowych o wampirach.
Nóż znaleziony w kieszeni spodni podejrzanego zawierał po zbadaniu wyraźne ślady DNA pani Leyshon. (mp)