Tutaj (na Podkarpaciu - PAP) trafnie zostały zidentyfikowane realne potrzeby. Promesy powodziowe są bardzo konkretnie adresowane- powiedział Dorn. Przypomniał zarazem, że sposób ich rozdysponowania będzie kontrolowany.
W pierwszych dniach czerwca na Podkarpaciu, głównie w zlewni Wisłoki, podtopionych zostało ok. 23 tys. hektarów łąk i użytków rolnych oraz ok. 1000 budynków mieszkalnych i gospodarczych. Woda uszkodziła także drogi, przede wszystkim powiatowe i gminne. Największe straty odnotowano w powiatach: jasielskim, dębickim, mieleckim i ropczycko-sędziszowskim. Jasło było miastem, które najbardziej ucierpiało podczas powodzi.