Wsiadł do samochodu z pasażerką i dzieckiem i odjechał
35-letni, kompletnie pijany mieszkaniec powiatu polkowickiego chciał ukraść samochód. Zaczaił się więc pod sklepem i wypatrzył samochód, z którego na chwilę wysiadł właściciel. Wskoczył do środka i ruszył. Nie zauważył, że w środku siedzi kobieta z dzieckiem. Pasażerom udało się na szczęście wyskoczyć z ruszającego pojazdu.
29.07.2008 | aktual.: 29.07.2008 11:58
Sprawca był tak pijany, że po przejechaniu 200 metrów uderzył w ogrodzenie.
Właściciel samochodu dobiegł do unieruchomionego pojazdu i nie pozwolił uciec kierującemu mężczyźnie. Po chwili na miejsce przybył patrol policji, który zatrzymał niedoszłego złodzieja.
Sprawcą okazał się 35-letni mieszkaniec powiatu polkowickiego. Jak ustalili funkcjonariusze, był on nietrzeźwy. Przeprowadzone badanie wykazało 3 promile alkoholu w organizmie. Mężczyzna został zatrzymany w izbie wytrzeźwień.
Za takie przestępstwo grozi kara pozbawienia wolności nawet do lat 5.