Wściekły pasażer założył stronę "nienawidzę Ryanair"
Strona dla pasażerów, którzy nienawidzą linii lotniczych Ryanair, została chwilo zawieszona, ponieważ jej założyciel zarobił 322 funty na reklamach. Ale nie poddał się i wznowił działalność.
13.10.2010 | aktual.: 13.10.2010 14:13
Stronę internetową "I hate Ryanair" założył trzy lata temu jeden z rozgoryczonych pasażerów Robert Tyler. Jako synonim słowa "Ryanair" na swojej stronie Tyler używa określenia "Najbardziej znienawidzone linie lotnicze na świecie". Strona bardzo szybko zyskała wielu sympatyków, którzy dzielili się swoimi doświadczeniami oraz ostrzegali innych pasażerów o ukrytych kosztach podczas rezerwowania biletów.
Ryanair nie mógł zabronić internautom wyrażania swojej opinii pod ich adresem, jednak po trzech latach linie lotnicze znalazły "haczyk" na rozgoryczonych pasażerów. Na stronie "I hate Ryanair" pojawiały się reklamy np. kart kredytowych, dzięki którym można uniknąć płacenia dodatkowych opłat rezerwując bilety. Właściciel strony zarobił na tym 322 funty. Linie lotnicze uważają, że inne firmy nie mogą zarabiać pieniędzy wykorzystując nazwę ich firmy.
"I hate Ryanair" nie może dłużej działać pod adresem z końcówką co.uk jednak reakcja założyciela strony była bardzo szybka: zmienił adres na I hate Ryanair.org i usunął reklamy. Na swojej stronie ogłosił także, że potrzebuje 3 tys. funtów, aby odwołać się od decyzji i o pomoc w finansowaniu poprosił swoich użytkowników.