"Masowa rzeź". Kreml wciąż w szoku po decyzji Niemiec

Wojna w Ukrainie. Śledź najnowsze informacje w naszej RELACJI NA ŻYWO

Wiele informacji, które przekazują rosyjskie media i przedstawiciele władzy, prawdopodobnie nie jest prawdziwych. Takie doniesienia mogą być elementem wojny informacyjnej ze strony Federacji Rosyjskiej.

Zacharowa skomentowała jedną z wypowiedzi szefowej niemieckiej dyplomacji. - Toczymy wojnę przeciwko Rosji, a nie przeciwko sobie nawzajem - powiedziała pod koniec stycznia Annalena Baerbock.

W opublikowanym w sobotę wywiadzie dla dziennika Der Tagesspiegel Baerbock stwierdziła, że użyte przez nią wówczas sformułowanie "było błędem".

Słowa te natychmiast wykorzystała Zacharowa. - Jeśli uważacie, że każdy ma prawo popełniać błędy, to przestańcie angażować się w eskalację kryzysu, który prowadzi do zabijania ludzi bronią zachodnią - oświadczyła w wypowiedzi, którą cytuje agencja TASS.

Powtórzyła też nieprawdę, jakoby Rosja "chroniła ludność Donbasu przed rozlewem krwi". - A potem przestępcy z NATO zaczęli dolewać oliwy do ognia, zamieniając to wszystko w masową rzeź - dodała.

Zobacz też: mobilne krematorium. "Putin się nie waha"

Tymczasem - według najnowszych doniesień - już w przyszłym tygodniu Bundeswehra rozpocznie szkolenie ukraińskich załóg na czołgu Leopard 2. Według informacji portalu tygodnika "Spiegel", w ostatnich dniach siły powietrzne przetransportowały już z Polski do Niemiec pierwsze grupy ukraińskich żołnierzy.

Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, do końca marca wyszkoleni żołnierze powinni wraz z czołgami Leopard wrócić na front w Ukrainie.

Źródło: TASS/WP Wiadomości