Wrzesień - miesiąc pogodowych skrajności
Od kilku dni nasze kalendarze wskazują na dziewiąty miesiąc roku, a więc oczywiście wrzesień. Choć jest to ciągle część cieplejszej pory roku w Polsce, to jednak nie możemy już mówić o meteorologicznym lecie, o tym mówimy od czerwca do września. Do 23. dnia miesiąca mamy wciąż jednak lato astronomiczne.
Wrzesień to miesiąc skrajności, choć nie aż takich jak kwiecień, czy październik. W dziewiątym miesiącu roku możemy mieć jednak do czynienia z temperaturami zarówno typowo letnimi, jak i wręcz zimowymi. Pierwszy miesiąc meteorologicznej jesieni jest początkiem nieprzyjemnej drogi od lata ku zimie i czasem musimy ponosić tego konsekwencje.
Jaką najniższą temperaturę odnotowano w tym miesiącu w Polsce? 28.09.1975 roku w Zamościu odnotowano naprawdę spory mróz, dokładnie sześć stopni poniżej zera. W poprzednim roku z tak wątpliwymi "atrakcjami" nie mieliśmy do czynienia, choć należy przypomnieć, że o poranku 24 września w wielu częściach wschodniej Polski temperatura wpisała się w nutę słynnej piosenki zespołu Lady Pank. "Mniej niż zero".
Przejdźmy zatem do wartości znacznie przyjemniejszych, a więc tych najwyższych. Upały we wrześniu są jak najbardziej możliwe, w historii znajdziemy nawet temperatury naprawdę imponujące. 18 września 1975 roku mieliśmy do czynienia z upałem rzędu 34,7 stopnia. Miało to miejsce w wielkopolskiej Pile.
Także w 2012 roku wrzesień przyniósł kilka bardzo ciepłych dni. 11 września (ta data kojarzy się dość tragicznie), w Warszawie, w Poznaniu i w Krakowie było 30 stopni. Niestety jednak są to tylko pojedyncze ekscesy wobec średniej. Prawda o wrześniu w Polsce jest inna niż wskazują rekordy, zarówno te dotyczące ciepła, jak i chłodu.
Średnia maksymalna temperatura wrześniowego dnia w Warszawie to 18,3 stopnia, a minimalna 9,7 stopni, w miastach zachodniej Polski mówimy o wartościach o około jeden stopień wyższych. Tymczasem w Suwałkach jest jeszcze o dwa stopnie zimniej niż w stolicy.
Jak będzie w tym roku? Wstępne prognozy mówią o miesiącu w normie, pierwsza połowa września ma być słoneczna i całkiem ciepła, druga natomiast chłodniejsza i bardziej deszczowa. Możemy być jednak niemalże pewni, że nie wydarzy się nic szczególnego w kontekście bicia przytoczonych wyżej rekordów.
Zobacz więcej w serwisie pogoda. href="http://wp.pl/">