Zgorzelec. Nie wszystkie pojazdy znikają bez śladu. Policja odzyskała quada wartego 37 tys. zł
Mimo szalejącej pandemii koronawirusa polska policja stara się pracować zupełnie normalnie. Przykładem jest na to sukces zgorzeleckich funkcjonariuszy, którzy na terenie powiatu odnaleźli pochodzącego z kradzieży quada wartego 37 tys. zł. Zatrzymano również złodzieja.
Sprawcą kradzieży okazał się 31-letni mieszkaniec powiatu zgorzeleckiego. Złodziej schował swoją zdobycz w kompleksie leśnym na terenie gminy Pieńsk. Quad wart 37 tysięcy złotych został wyciągnięty z naczepy pojazdu ciężarowego na jednej ze stacji paliw w okolicach Zgorzelca.
Zgorzelec. Nie wszystkie pojazdy znikają bez śladu. Policja odzyskała quada wartego 37 tys. zł
Na szczęście policjanci ze zgorzeleckiej komendy działający w ramach grupy “NYSA” wspólnie z kolegami z pionu prewencji, wykorzystując zdobyte informacje, odnaleźli skradziony pojazd.
- W wyniku podjętych czynności operacyjnych i procesowych funkcjonariusze zidentyfikowali i zatrzymali mężczyznę podejrzewanego o to przestępstwo. 31-letni mieszkaniec powiatu zgorzeleckiego usłyszał już zarzuty za kradzież odnalezionego quada. Dodatkowo mężczyzna będzie odpowiadał za dwukrotne kierowanie pojazdami wbrew sądowym zakazom - poinformował mł. asp. Przemysław Ratajczyk.
Okazało się, że 31-latek był już wcześniej karany za przestępstwa przeciwko mieniu, więc grozi mu kara do 7,5 roku pozbawienia wolności.
Quady i motocykle to bardzo łatwy cel dla złodziei. Zdecydowanie prościej jest ukraść coś, co mieści się do średniej wielkości busa, a na dodatek może zostać przeniesione ludzkimi rękoma. W związku z tym policja odnotowuje sporo kradzieży nie tylko samochodów, ale także innych pojazdów mechanicznych. Niestety, nie wszystkie historie kończą się odnalezieniem zguby i złapaniem sprawcy.
