Wybuch wulkanu na Wyspach Kanaryjskich. Radna PiS czeka na ewakuację

W niedzielę o godz. 15.20 czasu kanaryjskiego wybuchł wulkan Teneguia na wyspie Palma, która należy do Wysp Kanaryjskich. Na szczęście lawa została wyrzucona w niezamieszkałej strefie leśnej. Ogromny słup dymu utrudnia jednak życie okolicznym mieszkańcom i turystom wypoczywającym na hiszpańskiej wyspie.

W tym gronie znajduje się Joanna Śliwińska-Łokaj - wiceprzewodnicząca Rady Miejskiej w Legnicy, polityk Prawa i Sprawiedliwości. Spędza obecnie wakacje na Wyspach Kanaryjskich.

Wybuch wulkanu na Wyspach Kanaryjskich. Radna PiS czeka na ewakuację

- Na tą chwilę czekamy na informacje. Jest lekkie zadymienie i trochę pyłu. Lawa leci na drugą stronę, więc z mojego punktu nie widać. Widzę jedynie dym, a wulkan grzmi cały czas. W nocy były lekkie wstrząsy. Ta część, w której jestem (5 km od erupcji), podniosła się 15 cm od ciśnienia w górę - mówi Joanna Śliwińska-Łokaj w rozmowie z lokalnym serwisem lca.pl.

Ojciec prezydenta o homoseksualizmie. Reakcja Joanny Muchy

Hotel, w którym przebywa radna Prawa i Sprawiedliwości, nie znajduje się w strefie zagrożenia. Jednak legniczanka obawia się dalszych skutków erupcji wulkanu. Dlatego też spakowała swoje walizki i jest gotowa do opuszczenia wyspy. W tej chwili jednak nie wiadomo, kiedy do tego dojdzie.

Wulkan Teneguia należy do strefy wulkanicznej Cumbre Vieja, która jest jedną z najbardziej aktywnych kompleksów na Wyspach Kanaryjskich. Po raz ostatni wybuchł on w 1971 roku, kiedy to wyrzucał lawę w powietrze przez ponad trzy tygodnie.

Specjaliści informują, że wulkan Teneguia już od roku 2017 wykazuje wzmożoną aktywność sejsmiczną.

źródło: lca.pl