Wybory prezydenckie 2020. Wrocław z wyborczym wyzwaniem. Nagroda za frekwencję

Już pierwsza tura wyborów prezydenckich, jaka odbyła się 28 czerwca, pokazała, że wrocławianie potrafią się zmobilizować. Tego dnia do lokali wyborczych udało się 70,81 proc. uprawnionych do głosowania. Wrocław chce, aby 12 lipca podczas drugiej tury wyborów prezydenckich frekwencja była jeszcze wyższa, stąd specjalne wyzwanie.

Dane z 28 czerwca mogą imponować, jeśli zestawimy je z wyborami z 2015 roku. Wtedy w pierwszej turze do głosowania poszło tylko 55,21 proc. uprawnionych.

Wybory prezydenckie 2020. Wrocław z wyborczym wyzwaniem. Nagroda za frekwencję

Wybory 2020 rozstrzygną się 12 lipca i Wrocław robi wszystko, by frekwencja wyborcza znów nie zawiodła. Dlatego pojawił się pomysł, aby osiedle z najwyższą frekwencją otrzymało 50 drzew.

- W pierwszej turze wrocławianie stanęli na wysokości zadania, 70 proc. frekwencja to powód do dumy, ale wierzę, że 12 lipca jesteśmy w stanie zdecydowanie poprawić ten wynik. Przecież Wrocław to nasza wspólna sprawa, a w przypadku tych wyborów - Polska to nasza wspólna sprawa. Sprawdzimy, czy chętniej głosują np. mieszkańcy Krzyków czy może Psiego Pola? - mówi prezydent Jacek Sutryk.

- Deklaruję, że na osiedlu z najwyższą frekwencją w drugiej turze wyborów posadzimy 50 dodatkowych drzew i zapewnimy im opiekę pielęgnacyjną. Na ten cel przeznaczymy 100 tysięcy złotych. Trzymam kciuki i powodzenia! - dodaje prezydent Wrocławia.

Lokale wyborcze w Polsce zostały otwarte o godz. 7. Głosowanie będzie możliwe do godz. 21. W wyjątkowych przypadkach PKW może jednak wydłużyć godziny funkcjonowania lokali wyborczych.

Czytaj także: Wrocław. Randka pod Pergolą? Fontanna multimedialna działa

Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.