RegionalneWrocławWrocławianki biorą szturmem Netflix. Najnowsza produkcja to ich dzieło

Wrocławianki biorą szturmem Netflix. Najnowsza produkcja to ich dzieło

Polski serial, niemal w całości będący dziełem kobiet, będzie miał premierę na platformie Netflixa w środę. "Erotica 2022" niespodziewanie okazuje się być bardzo lokalnym, dolnośląskim dziełem - trzy scenariusze do pięcioodcinkowego serialu napisały związane z regionem pisarki, dwie wrocławskie reżyserki podjęły się wyreżyserowania opowieści.

Wrocław. Polska produkcja Netflix zdominowana przez twórczynie związane z Dolnym Śląskiem
Wrocław. Polska produkcja Netflix zdominowana przez twórczynie związane z Dolnym Śląskiem
Źródło zdjęć: © Facebook.com

"Erotica 2022" to dystopijny obraz przedstawiający nieodległą, ale surrealistyczną rzeczywistość, przeczącą realnym, emancypacyjnym tendencjom społecznym na świecie. Wprawdzie twórcy przekonują, że to świat, który w pewien sposób przypomina współczesność, ale jest to stwierdzenie bardzo na wyrost.

Serialowe historie przerażają - umieszczono je w odhumanizowanym świecie, w którym kobiety są represjonowane i zdegradowane tylko do funkcji rozrodczych, a relacje społeczne rządzą się narzuconymi, dalekimi od naturalnych, prawami.

Odcinki są odrębnymi opowieściami, które łączy jedynie mroczny klimat i motyw erotyki, według scenariuszy uznanej za relację zabronioną. Opowieści, przeniesione na ekran, to autorskie wizje między innymi noblistki Olgi Tokarczuk, pisarki Joanny Bator, której debiut wiązany był z wałbrzyską Piaskową Górą oraz Ilona Witkowska, poetka z Wrocławia, która swoje życie związała też z magicznym Sokołowskiem.

Wrocławianki Anna Jadowska, reżyserka ciekawego obrazu "Dzikie róże" i Jagoda Szelc, reżyserka nagrodzona za film "Wieża. Jasny dzień", reżyserowały dwa z trzech odcinków. Pozostałe to dzieło Kasi Adamik, Olga Chajdas i Anna Kazejak.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)