Wrocławianka nagrodzona w Berlinie. Filmowe laury dla "Monumentu"
Film „Monument”, wyreżyserowany przez młodą wrocławską reżyserkę Jagodę Szelc, zdobył nagrodę główną na festiwalu filmPOLSKA w Berlinie. Wyprodukowany w 2018 roku obraz ma już za sobą trzy zagraniczne tytuły.
Produkcja powstała jako dyplom studencki w łódzkiej szkole filmowej. Scenariusz i reżyseria to dzieło wrocławianki. "Monument" to film gatunkowy, konsekwentnie realizujący konwencję, którą widzowie mogli poznać dzięki filmowemu debiutowi Jagody Szelc - filmowi "Wieża. Jasny dzień".
"Monument" to podobnie filmowa hybryda realizmu i oniryczności - opowieść o grupie ludzi, którzy na skutek dziwnych układów zdarzeń znajdują się w opresyjnej sytuacji, w której poddawani są szkoleniu i przystosowaniu zawodowemu. To hotel, w którym wszyscy przyszli pracownicy na początku poddani zostają anonimizacji - plakietki dla kobiet opatrzone są napisem Ania, dla mężczyzn - Paweł.
Społeczne i historyczne konteksty, przebijające się w tej narracji tej afabularnej rejestracji wideo czy też performace’u, zostały docenione przez jury filmPOLSKA - festiwalu berlińskiego prezentującego wyłącznie najnowsze polskie produkcje filmowe młodego kina.
Wrocławianka nagrodzona w Berlinie. Filmowe laury dla "Monumentu"
To kolejne zagraniczne wyróżnienie dla "Monumentu". W 2019 roku otrzymał on trzy nagrody na nowojorskim Brooklyn Horror Film Festival.
Tej jesieni widzowie Netflixa również będą mogli zetknąć się z twórczością Jagody Szelc - w filmowej antologii polskiej produkcji, pod tytułem "Erotica 2022", inspirowanej pisarstwem Olgi Tokarczuk, jeden z odcinków jest wyreżyserowany przez wrocławiankę.