Wrocław. Zatrzymano obywateli Maroka. Z Turcji do Polski dostali się pieszo i pod naczepą ciężarówki
Funkcjonariusze Straży Granicznej z Wrocławia-Strachowic zatrzymali dwóch obywateli Maroka, którzy dostali się do Polski w nietypowy sposób. Spory kawałek drogi pokonali pieszo, momentami ukrywając się w naczepach ciężarówki.
05.03.2021 09:00
W miejscowości Gniechowice na Dolnym Śląsku patrol policji zauważył na przystanku autobusowym dwóch cudzoziemców. Mężczyźni z powodu wyglądu oraz zachowania od razu zwrócili uwagę funkcjonariuszy, którzy wezwali Straż Graniczną.
Wrocław. Zatrzymano obywateli Maroka. Z Turcji do Polski dostali się pieszo i pod naczepą ciężarówki
Zatrzymano dwóch obywateli Maroka w wieku 30 i 31 lat. Dostali się oni do Polski podróżując pieszo oraz pod naczepą samochodu ciężarowego. - Cudzoziemcy nie posiadali przy sobie żadnych dokumentów. Jeden z nich oświadczył, że z Maroka poleciał samolotem do Turcji, a stamtąd pieszo pokonywał kolejne odcinki trasy. Docelowo zmierzał do Polski - informuje Joanna Konieczniak ze Straży Granicznej.
- Drugi z Marokańczyków oświadczył, iż ze swojego kraju wyjechał 8 miesięcy temu i jego podróż biegła przez Serbię i Węgry. Obaj cudzoziemcy zamierzali dostać się do jednego z europejskich krajów. Jeden z nich zasugerował nawet funkcjonariuszom, by wydalili go do Belgii - dodaje Konieczniak.
Mężczyźni spotkali się przypadkowo na terenie Węgier i stamtąd kontynuowali podróż wspólnie. Ukryli się pod naczepą ciężarówki, gdzie przebywali bardzo długo. Dopiero, gdy zorientowali się, że są w Polsce, zdecydowali się na wyjście z kryjówki i zmianę środka transportu.
- Komendant PSG we Wrocławiu-Strachowicach wszczął postępowanie mające na celu wydanie cudzoziemcom decyzji, na podstawie których będą musieli opuścić Polskę. Do czasu wydania ostatecznych rozstrzygnięć, postanowieniem sądu Marokańczycy umieszczeni zostali w Strzeżonym Ośrodku dla Cudzoziemców - podsumowuje Konieczniak.