RegionalneWrocławWrocław. Współpraca Dolnego Śląska z Saksonią. Niemcy sprawdzą nam, ile jest mutacji koronawirusa

Wrocław. Współpraca Dolnego Śląska z Saksonią. Niemcy sprawdzą nam, ile jest mutacji koronawirusa

Dzięki porozumieniu Dolnego Śląska i Saksonii regiony uczestniczą we wspólnym projekcie badawczym dotyczącym COVID-19. Jego celem jest sprawdzanie ilości poszczególnych mutacji koronawirusa wśród chorych po obu stronach granicy.

Wrocław. Współpraca Dolnego Śląska z Saksonią. Niemcy sprawdzą nam, ile jest mutacji koronawirusa
Wrocław. Współpraca Dolnego Śląska z Saksonią. Niemcy sprawdzą nam, ile jest mutacji koronawirusa
Źródło zdjęć: © Szpital Wojskowy
Łukasz Kuczera

29.03.2021 16:06

Współpraca międzyregionalna Dolnego Śląska i Saksonii nie zwalnia przez COVID-19. Z inicjatywy strony niemieckiej Dolny Śląsk został zaproszony do udziału w projekcie sekwencjonowania DNA COVID-19 i badania występujących w nim mutacji.

Ze strony dolnośląskiej projekt realizowany jest przez Szpital Powiatowy w Bolesławcu. Pozytywnie zdiagnozowane wymazy w postaci całkowicie anonimowej będą przekazywane do Saksonii, gdzie specjaliści dokonają ich sprawdzenia pod kątem występujących mutacji.

Wrocław. Współpraca Dolnego Śląska z Saksonią. Niemcy sprawdzą nam, ile jest mutacji koronawirusa

- Jestem wdzięczny Saksonii, że przy tego typu projektach pamięta o Dolnym Śląsku. Dzięki temu nie tylko zyskujemy wiedze o samym wirusie i sposobie jego mutowania, ale przede wszystkim o sposobie rozprzestrzeniania się poszczególnych mutacji na obszarze pogranicza - tłumaczy marszałek Cezary Przybylski z Bezpartyjnych Samorządowców.

To nie koniec nowych działań w czasie pandemii. Z inicjatywy marszałka Cezarego Przybylskiego rząd Saksonii bada możliwość uwzględniania polskich zaświadczeń o szczepieniach jako dokumentów zwalniających z obowiązkowych testów przy przekraczaniu granicy.

Jest to bardzo istotne, ponieważ porozumienie w tej kwestii znacznie usprawni ruch na pograniczu, a w perspektywie ułatwi życie pracownikom transgranicznym. Osoba posiadająca kod QR potwierdzający szczepienie nie musiałaby poddawać się testom na obecność wirusa oraz nie podlegałaby niektórym obostrzeniom.

- Jeśli uda nam się ten pomysł zrealizować, to będzie to nie tylko pierwsza tego typu inicjatywna na pograniczu, ale będzie to umożliwienie powrotu do normalności, szczególnie dla przedsiębiorców, pracowników transgranicznych i ich rodzin - podsumowuje marszałek Cezary Przybylski.

Źródło artykułu:wroclaw.wp.pl
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)