RegionalneWrocławWrocław. Skutki pandemii. Salvador nie doczeka rozmrożenia. Chyba że w nowych rękach

Wrocław. Skutki pandemii. Salvador nie doczeka rozmrożenia. Chyba że w nowych rękach

Ten klub powstał w pierwszej pięciolatce XXI wieku. Był kolejnym zjawiskiem na fali klubowych przemian zachodzących we Wrocławiu. Przez siedemnaście lat istnienia doczekał się kolejnych generacji wiernych bywalców, których wabiła nutka surrealizmu i cień wąsów katalońskiego malarza. Teraz ogłoszenie na OLX informuje, że Salvador jest do wzięcia. Przez nowych gospodarzy.

Wrocław. Skutki pandemii w branży gastronomicznej. Poddają się kluby, których właściciele nie wierzą, że nawet w odmrożonej rzeczywistości szybko nadrobią straty
Wrocław. Skutki pandemii w branży gastronomicznej. Poddają się kluby, których właściciele nie wierzą, że nawet w odmrożonej rzeczywistości szybko nadrobią straty

28.04.2021 14:36

Salvador działał w budynku Starej Giełdy. Klubowe pomieszczenia były kiedyś skarbcem. Zapewne to sprawiało, że goście czuli się tu bezpieczni za grubymi murami, a także dobrze traktowani. Drugie imię lokalu - „la hacienda de uciecha” - wyznacza świetnie klimaty przyjaznej zabawy w katalońskim stylu.

W weekendy Salvador przyciągał dobrą muzyką, graną przez najlepszych wrocławskich dj’ów. W spokojne dni w środku tygodnia można było zasiąść w klubowych zakamarkach, pogadać lub zagrać w gry towarzyskie i planszówki, które były do wypożyczenia na miejscu.

Ogłoszenie na OLX zawiadamia teraz, że ten kultowy lokal szuka nowego opiekuna. "Jest w pełni wyposażony, nie wymaga dodatkowego wkładu finansowego. W klubie jest nagłośnienie, system do sprzedaży GASTRO POS, wentylacja, pełne wyposażenie baru i zaplecza z lodówkami, wyparzarką, kruszarką do lodu, pełne umeblowanie, klimatyzacja, fanpage na Facebooku i Instagramie, baza DJ-ów. Do lokalu przynależy ogródek gastronomiczny na około 70 osób" - piszą ogłoszeniodawcy. Odstępne wynosi 299 tysięcy złotych.

Wrocław. Skutki pandemii. Salvador nie doczeka rozmrożenia. Chyba że w nowych rękach

To kolejna klubowa gwiazda, której blask gaśnie na naszych oczach. Niedawno poddał się inny oblegany lokal w Pasażu Pokoyhoff, klubogaleria Szajba. Powstała ona ponad dekadę temu. Magnetyzowała nie tylko atmosferą i występami najlepszych dj’ów w mieście, ale też klimatem wnętrza i niezwykle atrakcyjnymi szczegółami wyposażenia. Teraz klub zamienił się w sklep internetowy, w którym kupić można elementy podobne do tych, które tak zachwycały bywalców - lampy w kształcie wielkich żelkowych misków, stylowe fotele, stoliki i kuriozalne bibeloty.

Źródło artykułu:wroclaw.wp.pl
wrocławklubygastronomia
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)