Wrocław. Rodzice kolonistów zapobiegli tragedii na drodze
Niewiele brakowało do nieszczęścia. Dzieci już miały wsiadać do autobusu i ruszać na wakacyjny wyjazd, kiedy okazało się, że pojazd nie ma sprawnych hamulców. W ostatniej chwili zarządzono przesiadkę do innego autokaru.
07.07.2020 17:54
Niewiele brakowało do nieszczęścia. Dzieci już miały wsiadać do autobusu i ruszać na wakacyjny wyjazd, kiedy okazało się, że pojazd nie ma sprawnych hamulców. W ostatniej chwili zarządzono przesiadkę do innego autokaru.
Kontrola została przeprowadzona na żądanie rodziców małych uczestników letniego wypoczynku. Na miejsce zbiórki we wtorek, na chwilę przed wyruszeniem grupy w trasę, zostali wezwani przedstawiciele Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego, którzy wykryli poważną wadę układu hamulcowego.
Wrocław. Rodzice kolonistów zapobiegli tragedii na drodze
Inspektorzy w trosce o bezpieczeństwo najmłodszych wydali zakaz dalszej jazdy. Na szczęście przewoźnik podstawił sprawny pojazd, który zabrał grupę w bezpieczną podróż, więc nie zepsuł dzieciom radości z czekających je nad morzem atrakcji.
Niesprawny pojazd to nie jedyny grzech organizatorów wyjazdu. Inspektorzy zauważyli jeszcze braki w potrzebnej dokumentacji - kierowca okazał do kontroli wykresówkę tylko za bieżący dzień.
Autokar z usterką poszedł do serwisu, do naprawy. Specjaliści potwierdzili wątpliwości inspektorów; siłownik w układzie hamulcowym był uszkodzony. Mogło dojść do dramatycznych zdarzeń na drodze. Inspektorzy zatrzymali dowód rejestracyjny autokaru, a kierowca dostał mandat.
Kontrole przechodzić powinny wszystkie pojazdy wiozące dzieci na wakacje. Pozwala to wyeliminować nieszczęścia, które spowodowane mogą być technicznymi usterkami. Rodzicielski niepokój mogła wzbudzić elektryzujące wydarzenie drogowe z niedzielnego popołudnia, kiedy wypadkowi w pobliżu Dźwirzyna uległ autokar ze Świdnicy. W wypadku rannych zostało wiele osób, w tym ciężkich obrażeń doznało jedno z dwojga podróżujących dzieci.