Wrocław. Przebudowa ul. Osobowickiej. Widać pierwsze chodniki i parking
Od kilku miesięcy trwa remont ul. Osobowickiej we Wrocławiu. Inwestycja warta jest 33 mln zł i coraz bardziej widać jej efekty. Na miejscu widać już zalążek nowych chodników oraz parking park&ride.
13.07.2020 11:46
Przebudowa ul. Osobowickiej we Wrocławiu rozpoczęła się przed kilkoma miesiącami. Inwestycja warta jest 33 mln zł i obejmuje odcinek od Mostu Milenijnego do ul. Lipskiej. Łącznie mowa o ponad 1,3 km drogi. Obecnie najbardziej zaawansowane prace trwają na fragmencie od pętli tramwajowej do pl. Wyzwolenia.
- Wykonawca pracuje przy sieciach podziemnych, wodociągowych, kanalizacyjnych, elektrycznych - mówi Krzysztof Świercz ze spółki Wrocławskie Inwestycje.
Wrocław. Przebudowa ul. Osobowickiej. Widać pierwsze chodniki i parking
Robotnicy prace na ul. Osobowickiej rozpoczęli od rozbiórki pętli tramwajowej i przebudowy ul. Krotoszyńskiej. - Poza tym budują nowa konstrukcje jezdni, chodniki, ścieżkę, rowerowa, miejsca parkingowe. W wielu miejscach wykonawca wykorzystuje kostkę brukową na zlecenie konserwatora zabytków – dodaje Krzysztof Świercz.
W okolicach ogrodów działowych widać już zalążek parkingu park&ride, który ma powstać w okolicy ul. Osobowickiej. Pomieści on blisko 50 samochodów - 31 będzie zarezerwowanych dla posiadaczy kart Urbancard, zaś 17 będzie otwartych dla wszystkich mieszkańców Wrocławia.
Na parkingu ułożona jest już kostka i krawężniki. Teren czeka jeszcze na masę bitumiczną.
W kolejnych tygodniach prace będą się przesuwać w kierunku ul. Lipskiej. Roboty w tym miejscu mają się rozpocząć jeszcze w okresie wakacyjnym. Wtedy też należy oczekiwać zmian w organizacji ruchu na odcinku od pl. Wyzwolenia do ul. Lipskiej.
Wrocław. Kiedy koniec remontu ul. Osobowickiej?
Miasto Wrocław planuje, że prace remontowe wzdłuż ul. Osobowickiej dobiegną końca na przełomie 2020 i 2021 roku.
- Niestety mieliśmy trochę przesunięć związanych z pandemią, nie mogliśmy sieci przepinać zgodnie z założonym harmonogramem. Musimy się liczyć z tym, że może to potrwać dłużej niż do końca roku, ale wykonawca robi wszystko, aby nadrobić zaległości – podsumowuje Krzysztof Świercz.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.