Wrocław. Policjant na zakupach z rodziną. Dopadł złodziei
Jeden z wrocławskich policjantów okazał się być bohaterem. Podczas czasu wolnego, będąc z rodziną na zakupach, dostrzegł on złodziei. Szybka akcja funkcjonariusza doprowadziła do odzyskania towaru i wyciągnięcia konsekwencji względem rabusiów.
Jeden z pracowników wrocławskiej policji w czasie wolnym od pracy wybrał się na zakupy wraz z rodziną, ale szybko przekonał się, że służba w policji sprawia, że trzeba mieć oczy szeroko otwarte również spędzając wolne chwile z najbliższymi.
Funkcjonariusz dostrzegł, jak dwie osoby zachowują się podejrzanie w sklepie odzieżowym. Policjant zaczął obserwować kobietę oraz mężczyznę i po chwili zauważył, jak para wychodzi ze sklepu i nie płaci za zabrany towar.
Wrocław. Policjant na zakupach z rodziną. Dopadł złodziei
- Osoby były dwie, a on jeden, dlatego funkcjonariusz obawiał się, że przy próbie zatrzymania jedna z osób może skorzystać z zamieszania i zbiec. Zależało mu na ujęciu dwóch osób na gorącym uczynku jednocześnie, dlatego o sytuacji ze sklepu poinformował swoich kolegów, którzy byli akurat w służbie. Sam nie spuszczał z oka pary, która pod sklepem wsiadła do autobusu. Policjant ruszył za nimi - informuje sierż. szt. Dariusz Rajski z wrocławskiej policji.
ZOBACZ WIDEO: Gwałtowny wzrost zakażeń u sąsiada Polski. "To trochę wygląda jak w marcu"
Policjanci zastąpili drogę niczego nie spodziewającej się parze na terenie Placu Grunwaldzkiego. Wpadli, niosąc skradzioną odzież. Tym samym niedługo cieszyli się nowymi ubraniami.
- Policjanci sprawdzili metki i pojechali do sklepu, aby oszacować wartość strat. Zgodnie z obowiązującymi przepisami, kradzież jest czynem przepołowionym, oznacza to że jest przestępstwem dopiero od określonej kwoty. Tym razem kradzież ubrań musiała być zakwalifikowana jako wykroczenie, ale mężczyzna i kobieta i tak za swój czyn zostali ukarani najwyższymi możliwymi, bo 500-złotowymi mandatami. Towar okazał się nieuszkodzony i mógł wrócić do dalszej sprzedaży - dodaje sierż. szt. Rajski.
Czytaj także: Wrocław. Miasto pomoże wymienić piece swoim najemcom
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.