Wrocław. Podpalacz z Grabiszynka zatrzymany. Grozi mu 5 lat więzienia

Policjanci z komisariatu przy ul. Grabiszyńskiej we Wrocławiu potrzebowali ledwie doby, by ustalić kto stoi za podpalaniem altanek na terenie ogródków działkowych. Zatrzymanemu 31-latkowi grozi do 5 lat więzienia.

Wrocław. Podpalacz z Grabiszynka zatrzymany. Grozi mu 5 lat więzieniaWrocław. Podpalacz z Grabiszynka zatrzymany. Grozi mu 5 lat więzienia
Źródło zdjęć: © Policja
Łukasz Kuczera

Sprawa zaczęła się od zgłoszenia, jakie policjanci z komisariatu przy ul. Grabiszyńskiej we Wrocławiu otrzymali ws. podpalenia altanek ogrodowych. Całkowitemu spaleniu na terenie ogródków działkowych uległy trzy budynki, a z ich wnętrza nie udało się nic uratować.

- Na miejsce zostali wezwani policyjni technicy, którzy zabezpieczyli ślady pozostawione na miejscu. Już wstępne ustalenia funkcjonariuszy świadczyły bowiem o tym, że nie był to wypadek i prawdopodobnie doszło do celowego podpalenia altanek - informuje sierż. szt. Krzysztof Marcjan z wrocławskiej policji.

Wrocław. Podpalacz z Grabiszynka zatrzymany. Grozi mu 5 lat więzienia

Kolejnym dowodem świadczącym o celowym podpaleniu altanek świadczył fakt, że na terenie ogródków zniszczono monitoring, który miał raportować to, co dzieje się w okolicy.

Koronawirus w Polsce. Wigilia tylko w 5 osób? Piotr Zgorzelski ironizuje

- Sprawca włamał się do skrzynki z osprzętem oraz uszkodził urządzenia i okablowanie powodując straty w wysokości ponad 5 tysięcy złotych. Biorąc pod uwagę spalone altanki, łączna suma strat przekroczyła 20 tysięcy złotych - dodaje sierż. szt. Marcjan.

W niecałą dobę od przyjęcia zgłoszenia funkcjonariusze z Wrocławia wytypowali podejrzaną osobę. Okazało się, że za podpaleniami stoi 31-letni mieszkaniec Wrocławia. - Funkcjonariusze w jego miejscu zamieszkania zabezpieczyli prawdopodobne narzędzie, którym posłużył się do wywołania pożaru, a także odzież, w którą był ubrany podczas popełnienia wspomnianych czynów - zdradza sierż. szt. Marcjan.

To nie koniec problemów 31-latka, bo w jego mieszkaniu znaleziono amfetaminę w ilości kilkudziesięciu porcji handlowych. Posiadanie substancji odurzających to kolejny zarzut z wielu, które wrocławianin usłyszał w komisariacie.

Mężczyzna odpowie również za zniszczenie mienia i doprowadzenie do strat w wysokości ponad 20 tysięcy złotych. O jego dalszym losie zadecyduje sąd. Za popełnione przez niego przestępstwa przepisy przewidują karę do 5 lat pozbawienia wolności.

Źródło artykułu: wroclaw.wp.pl
Wybrane dla Ciebie
"Dość szybko". Tak do Tuska dotarło, że Trzaskowski przegrał wybory
"Dość szybko". Tak do Tuska dotarło, że Trzaskowski przegrał wybory
"Skandaliczne". Węgry krytykują decyzję ws. Żurawlowa
"Skandaliczne". Węgry krytykują decyzję ws. Żurawlowa
Wysadził Nord Stream? Ukrainiec zaprzecza
Wysadził Nord Stream? Ukrainiec zaprzecza
Nagle na sali rozległ się śmiech. "Tak myślałem"
Nagle na sali rozległ się śmiech. "Tak myślałem"
Rozmowa w cztery oczy? Trump o spotkaniu z Putinem
Rozmowa w cztery oczy? Trump o spotkaniu z Putinem
"Twoja matka". Kuriozalna odpowiedź Białego Domu na pytanie o Putina
"Twoja matka". Kuriozalna odpowiedź Białego Domu na pytanie o Putina
Co z Tomahawkami dla Ukrainy? Trump mówi o "problemie"
Co z Tomahawkami dla Ukrainy? Trump mówi o "problemie"
"Tak". Krótka odpowiedź Trumpa na kluczowe pytanie
"Tak". Krótka odpowiedź Trumpa na kluczowe pytanie
Niemka awanturowała się w samolocie. Strażnicy interweniowali w Warszawie
Niemka awanturowała się w samolocie. Strażnicy interweniowali w Warszawie
„Grek” deportowany do Szwecji. Policja mówi o przełomie w walce z gangami
„Grek” deportowany do Szwecji. Policja mówi o przełomie w walce z gangami
Tusk komentuje atak na biuro PO. Wspomniał o Bąkiewiczu
Tusk komentuje atak na biuro PO. Wspomniał o Bąkiewiczu
46 km/h na hulajnodze. Skończyło się potężnym mandatem
46 km/h na hulajnodze. Skończyło się potężnym mandatem