Wrocław. Odłowią żółwie z fosy miejskiej. Tworzą zagrożenie dla przyrody
Od czerwca do października 2021 roku w fosie miejskiej we Wrocławiu prowadzone będą odłowy żółwi ozdobnych (głównie czerwonolicych). W ten sposób miasto odpowiada na zagrożenie, jakie inwazyjne gatunki rodzą dla rodzimej przyrody.
Odłowy żółwi z fosy miejskiej we Wrocławiu są częścią projektu pod tytułem "Opracowanie zasad kontroli i zwalczania inwazyjnych gatunków obcych wraz z przeprowadzeniem pilotażowych działań i edukacją społeczną". Jego skutkiem ma być opracowanie wytycznych dla gmin w zakresie skutecznych sposobów humanitarnego usuwania gatunków obcych ze środowiska naturalnego.
Wspomniany projekt jest koordynowany przez Instytut Ochrony Przyrody PAN. Odłowy będą miały miejsce w kilku miejscach w Polsce - w tym we Wrocławiu.
Wrocław. Odłowią żółwie z fosy miejskiej. Tworzą zagrożenie dla przyrody
Żółwie ozdobne Trachemys scripta wywodzą się ze Stanów Zjednoczonych, gdzie przez lata były hodowane na fermach. Stamtąd eksportowano je do wielu państw na całym świecie, w tym również do Polski. Szacuje się, że w latach 90. do naszego kraju sprowadzano nawet 100 tys. żółwi rocznie - najpierw były to żółwie czerwonolice, następnie inne podgatunki: żółwie żółtolice i żółtobrzuche.
Polscy kierowcy przestają płacić OC. "Kupują używany samochód, ale tego nie wiedzą"
- Obecnie w stosunku do żółwia ozdobnego obowiązuje zakaz importu, handlu, wpuszczania do środowiska naturalnego. Hodowla jest możliwa jedynie za zgodą odpowiednich organów ochrony przyrody w Polsce - informuje portal wroclaw.pl Aleksandra Kolanek z Towarzystwa Herpetologicznego Natrix.
We Wrocławiu pierwsze obce żółwie obserwowano już w połowie lat 90. - najpierw w fosie miejskiej, później w innych rejonach - w Parku Południowym, na Pilczycach czy w Parku Szczytnickim.
W latach 2008-2012 w fosie miejskiej stwierdzono kilkadziesiąt żółwi ozdobnych, a po przeprowadzonej modernizacji fosy wciąż można je spotkać na jej brzegach i na wyspach w jej obrębie.
Jak tłumaczy Kolanek, większość żółwi trafiła do środowiska naturalnego wskutek działania ludzi, którzy kupili je w sklepie zoologicznym, a później nie byli w stanie sobie z nimi poradzić. - Młode żółwie wyglądają wyjątkowo sympatycznie, są wielkości monety pięciozłotowej, dlatego też często były kupowane jako zwierzątka domowe pod wpływem impulsu. Niestety gatunek ten osiąga znaczne rozmiary (do 30 cm), a jego hodowla jest dość uciążliwa - wyjaśnia.
- W źle pojmowanej chęci humanitarnego pozbycia się kłopotu żółwiom "zwracano wolność", wpuszczając do pobliskiego zbiornika wodnego. Nie wszystkie żółwie przeżywały takie działanie, a te, którym udało się przetrwać zaczęły zagrażać innym, naturalnie występujących gatunkom oraz człowiekowi. Biorąc pod uwagę, że to zwierzęta długowieczne, ich wpływ na środowisko naturalne również jest długoterminowy - dodaje Kolanek.
Wrocław. Zagrożenie ze strony gatunków inwazyjnych
Wpływ inwazyjnych gatunków obcych na środowisko jest złożony - żółwie wpływają na przyrodę i człowieka na trzy główne sposoby:
- są źródłem wielu patogennych bakterii, grzybów czy wirusów, które mogą zostać przeniesione nie tylko na ryby, bezkręgowce wodne czy ptaki gniazdujące na ziemi, ale także na człowieka – zwłaszcza w miejscach, które wykorzystywane są przez ludzi do rekreacji. Jednym z takich patogenów jest pałeczka salmonelli;
- są żarłoczne i wszystkożerne, dlatego bardzo intensywnie eksploatują i doprowadzają do zaniku populacji chronionych gatunków, zwłaszcza płazów;
- stanowią konkurencję dla rzadkiego i zagrożonego wyginięciem rodzimego gatunku: żółwia błotnego.