Wrocław. Noga z gazu. Drogówka ma mobilne centrum monitoringu
Specjalistyczny wóz obserwacyjny z systemem kamer i monitorów krąży po mieście. Wrocławscy funkcjonariusze ruchu drogowego sprawdzają, jak takie urządzenie, do tej pory służące do obsługi imprez masowych, może wpływać na poprawę bezpieczeństwa na drogach.
Pojazd, wyglądający nieco groźnie nie ma działania psychologicznego - ustawiony jest na ogół poza zasięgiem wzroku osób przebywających na kontrolowanym obszarze. Jego wyposażenie - centrum monitorujące - ma wszystko pod kontrolą; widzi, kto przekracza dozwoloną prędkość, przejeżdża na czerwonym świetle, wymusza pierwszeństwo. Potrafi też wstępnie oceniać stan techniczny pojazdów w ruchu drogowym.
Teraz informacje z mobilnego centrum monitoringu przekazane zostaną do najbliższego patrolu drogówki, a kierowca nie będzie mógł się wyprzeć swoich grzechów, bowiem są one utrwalone przez sprzęt znajdujący się na pokładzie tego przemieszczającej się stacji dozoru.
Pojazd, który wspomaga policjantów z dolnośląskiej komendy, wyposażony jest w 7 kamer wysokiej rozdzielczości, sprzęt umożliwiający nagrywanie i przetwarzanie zarejestrowanego materiału, agregat, system łączności i biurowe wyposażenie.
Wrocław. Noga z gazu. Drogówka na mobilne centrum monitoringu
Mobilne centrum monitoringu można spotkać na ulicach Wrocławia. Już ponad 50 kierowców przekonało się o skuteczności działania tego specjalistycznego pojazdu. Jak poinformował poinformował młodszy aspirant Przemysław Ratajczyk z zespołu prasowego KWP we Wrocławiu, tyle osób już poniosło kary za wykroczenia wytropione przez uważne urządzenie.
Po rekonesansie we Wrocławiu pojazd wyruszy także na ulice innych miast Dolnego Śląska. Policjanci z drogówki liczą na to, że misja mobilnego centrum przyniesie efekty w postaci poprawy bezpieczeństwa na dolnośląskich drogach.