Wrocław: Niezwykła akcja małego baru z wielkim sercem
Niewielki bar "Jedzonko" we Wrocławiu, oferujący domowe posiłki, zdecydował się na niecodzienny krok. Lokal zorganizował akcję charytatywną dzielenia się posiłkiem. Inicjatywa przyciąga coraz więcej osób.
22.11.2019 | aktual.: 22.11.2019 18:06
"Wszystko zaczęło się od klientów - to oni podsunęli pomysł dzielenia się posiłkami" - przyznaje Agnieszka Wójtowicz, pracownica lokalu, "wcześniej bywały u nas na przykład osoby starsze i samotne, którym brakowało pieniędzy nawet na połowę porcji zupy” - dodaje. Sama organizacja akcji charytatywnej to zasługa właścicielki "Jedzonka", Anny Adrar oraz wspomnianej już Agnieszki Wójtowicz. To pierwsza taka inicjatywa we Wrocławiu, każdego dnia ktoś korzysta z możliwości zjedzenia darmowego obiadu. Kiedy post o akcji pojawił się na fanpage’u baru, błyskawicznie zebrał ponad pół tysiąca reakcji.
Jak działa dzielenie się posiłkiem? To bardzo proste - każdy, kto chce pomóc i podarować ciepły posiłek osobie potrzebującej, kupuje dowolny obiad w lokalu, a paragon przypinany jest na tablicę. Głodni mogą przyjść do "Jedzonka" i otrzymać jedzenie z dowolnego paragonu. Sama forma sprawdziła się już za granicą, więc panie Anna i Agnieszka zdecydowały się działać właśnie w ten sposób - tak powstała "głodna tablica". Oprócz tego bar oferuje potrzebującym 10 proc. rabatu od rana do godziny 17.
Akcja charytatywna ruszyła 12 listopada, Agnieszka Wójtowicz podkreśla, że będzie ona trwała tak długo, jak długo w lokalu będą pojawiały się osoby o wielkim sercu. Panie Anna i Agnieszka podkreślają, że okres przedświąteczny i świąteczny jest szczególnie trudny dla osób samotnych i zapraszają do pomocy wszystkich chętnych. Lokal jest czynny od godziny 11 do 20. Zestaw obiadowy można kupić w "Jedzonku" już za 7 zł, a po godzinie 17:30 klienci dostają 30 proc. rabatu.