Wrocław. Nieco lepsze warunki na drogach. MPK ma nadal problemy
Atak zimy trwa w najlepsze. Wtorek to kolejny dzień, kiedy Wrocław musi się mierzyć z trudnymi warunkami na drogach. Jako że opady śniegu ubiegłej nocy nie były tak intensywne, to sytuacja się poprawia. W niektórych miejscach problemy nadal mają tramwaje MPK Wrocław.
09.02.2021 09:35
Stan wrocławskich dróg od niedzieli jest gorąco komentowany przez mieszkańców. Pierwsze intensywne opady śniegu przyniosły bowiem utrudnienia na większości ulic w mieście. Nawet główne drogi prowadzące do ścisłego centrum Wrocławia były pełne śniegu i błota pośniegowego, a pod tą warstwą niejednokrotnie czaił się lód.
Wrocław. Nieco lepsze warunki na drogach. MPK ma nadal problemy
Ekosystem, który odpowiada za odśnieżanie Wrocławia, od weekendu zapewnia, że wszystkie jego pojazdy pracują niemal bez przerwy. "Nasze pługosyparki bezustannie pracowały od godziny 19:00 w niedzielę do ok 16:30 dnia dzisiejszego (poniedziałek - dop. aut.). Po tej godzinie przyszła pora na przerwę techniczną - wymianę kierowców na wypoczętych przy zachowaniu zasad bezpieczeństwa związanego z pandemią, sprawdzenie stanu technicznego pojazdów, wymianę drobnych elementów" - poinformowała firma w poniedziałkowy wieczór.
Jak wyliczyła firma, tylko na samych Krzykach i Starym Mieście pługopiaskarki w ciągu doby pokonały 4,9 tys. km i zużyły prawie 130 ton chlorku sodu. W nocy z poniedziałku na wtorek Ekosystem miał ułatwione zadanie, bo we Wrocławiu nie padał już tak intensywny śnieg. W tej sytuacji pojazdy tej firmy mogły usunąć resztki śniegu i zabezpieczyć drogi przed gołoledzią.
Ekosystem "akcję zima" zakończył o godz. 7 nad ranem. Pługopiaskarki na krótko wróciły do bazy, by zostać ponownie zatankowane i załadowane. Efekty widać na wrocławskich ulicach. Warunki do jazdy są znacznie lepsze niż w niedzielę czy poniedziałek, co nie znaczy, że są idealne. O poranku we Wrocławiu doszło do kilku kolizji. Na skrzyżowaniu ul. Brucknera z Toruńską potrącony został pieszy.
Problemy ma też MPK Wrocław w związku z zasypanymi i zamarzniętymi rozjazdami i zwrotnicami. Dlatego wrocławianie powinni mieć dużo cierpliwości do komunikacji miejskiej.
"Błoto pośniegowe zostaje na jezdni - wiem o tym. Duży problem to również marznące zwrotnice - również mamy tego świadomość. Jednak walczymy dalej" - napisał na Facebooku prezydent Jacek Sutryk.