Wrocław. Narodowe Czytanie. Maliny Balladyny do zebrania w parku Staromiejskim
Cała Polska w ten weekend przypomina sobie jeden z pierwszych w narodowej literaturze kryminałów, na dodatek spisany wierszem. Zbrodnię popełnioną przez Balladynę, owładniętą pragnieniem zamążpójścia za idealnego kandydata, opisaną przez Juliusza Słowackiego, można przypomnieć sobie dzięki akcji kancelarii prezydenta.
04.09.2020 | aktual.: 01.03.2022 13:49
Wspólne narodowe czytania organizowane są przez prezydentów Polki od 20212 roku. Andrzej Duda w zeszłym roku zaproponował lekturę "Przedwiośnia" Stefana Żeromskiego, w tym "Balladyny" Juliusza Słowackiego.
Prezydencki apel o dołączenie do akcji podchwyciło wiele bibliotek miejskich. Bibliotekarki z filii numer 7 Miejskiej Biblioteki Publicznej we Wrocławiu zaplanowały czytanie w plenerze przed przed kawiarnią osiedlową "Słodkie Figle" na Maślicach, przy ulicy Mrągowskiej 80/3.
Uczestnicy narodowego czytania Balladyny spotkają się w sobotę o godzinie 15. Partnerem akcji jest Kolektyw Pomysłów.
Natomiast i w sobotę, i w niedzielę - 5 i 6 września, w parku Staromiejskim będzie można dołączyć do miejskiej gry "Maliny Balladyny", opracowanej na motywach dzieła Słowackiego. Uczestnicy będą zbierać maliny, przy czym czynność ta będzie działaniem inspirującym do poszukiwania kreatywnych rozwiązań. Gra mobilna toczyć się będzie w parku przez cały dzień, od 9 do 21.
Dla tych, którzy wolą skupić się na lekturze, a kryminalną pointę "Balladyny" znają ze szkolnych lektur, biblioteki polecają książkową nowość - ośmiu polskich autorów odsłania współczesne oblicze zbrodniarki zbierającej maliny.
Zbiorek kryminałów zawiera opowiadania Maxa Czornyja "To nie jest kolejna ballada o miłości". Gai Grzegorzewskiej "Model testowy B.", Łukasza Orbitowskiego "Opowieść pioruna", Marka Stelara "Upadek", Małgorzaty Rogali "Beata", Roberta Małeckiego "Gra", Marcela Woźniaka, "Raz, dwa, trzy, znikasz ty" i Alka Rogozińskiego "Królowa".
Pisarze postanowili wyobrazić sobie, kim współcześnie mogłaby być zdeterminowana kobieta, która dla osiągnięcia pożądanego celu gotowa jest do nieetycznych czynów. Warto przyjrzeć się, jak w dzisiejszych czasach, nawet w bezkrwawym wydaniu, może wyglądać koncepcja działania "po trupach do celu".