RegionalneWrocławWrocław. Koronawirus w Galerii Dominikańskiej. Sytuacja opanowana

Wrocław. Koronawirus w Galerii Dominikańskiej. Sytuacja opanowana

Stwierdzenie koronawirusa u dwójki pracowników perfumerii Douglas we wrocławskiej Galerii Dominikańskiej nie niesie za sobą zagrożenia dla klientów - zapewnia placówka. Dyrekcja galerii tłumaczy, jakie procedury stosowane są celu zapewnienia bezpieczeństwa pracownikom i kupującym.

Wrocław. Koronawirus w Galerii Dominikańskiej. Sytuacja opanowana
Wrocław. Koronawirus w Galerii Dominikańskiej. Sytuacja opanowana
Źródło zdjęć: © Getty Images | Igor Golovniov, SOPA Images, LightRocket

W poniedziałek WP.PL informowała o dwóch pracownikach, którzy mieli pozytywny wynik testu na obecność COVID-19. Przebywać mają w swoich domach na kwarantannie, podobnie jak reszta załogi, która miała kontakt z zakażonymi. Sklep nie został zamknięty. Jego personel czekał wczoraj na wyniki testów.

Ani przedstawiciele Galerii Dominikańskiej, ani sklepu Douglas nie chcieli w poniedziałek komentować sytuacji. WP.PL zastanawiała się, jak wrocławski sanepid poradzi sobie z wielkim wyzwaniem - zadaniem odszukania wszystkich klientów, którzy robili zakupy w perfumerii w trakcie, gdy pracowały tam zakażone osoby.

Wrocław. Koronawirus w Galerii Dominikańskiej. Sytuacja opanowana

We wtorek handlowa placówka postanowiła ujawnić procedury i uspokoić klientów, zarówno tych, którzy mogli robić zakupy w sklepie w poprzednich dniach, jak i ewentualnych przyszłych.

Dyrekcja Galerii Dominikańskiej zapewnia, że jest w stałym kontakcie z sanepidem, trzyma się wyznaczonych przez stację procedur i wytycznych. W sklepie Douglas, tak jak i we wszystkich stoiskach najemców pracują osoby zdrowe, na dodatek wyposażone w sprzęt zapewniający ochronę i chroniący jednocześnie kupujących - maseczki, przyłbice, rękawiczki i stosują środki do dezynfekowania rąk i powierzchni wspólnych.

Dodatkowym środkiem prewencyjnym, stosowanym w handlowym obiekcie, są - jak zapewnia pismo dyrekcji Galerii Dominikańskiej - wprowadzone zasady funkcjonowania grup pracowników. Aby unikać kontaktów pomiędzy załogami, dba się o ich separację i izolację. Personel poszczególnych stoisk nie spotyka się więc, nie ma zatem obaw, według przesłanej nam korespondencji z galerii, że wirus ujawniony w Douglasie mógł roznieść się w całej placówce.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)