Wrocław postanowił, że trawa będzie obcinana rzadziej. Później też przeprowadzane są pierwsze po zimie koszenia. Wszystko ze względu na ochronę środowiska i ekologię.
Do pierwszego koszenia traw we Wrocławiu doszło w maju. W czerwcu ruszyły zaś regularne prace, ale zadania nie ułatwiały opady. W końcu czerwiec był niezwykle deszczowym miesiącem.
Wrocław. Jak wygląda koszenie trawników? Miasto wyjaśnia zasady
Jak wyjaśnia miasto Wrocław, wąskie pasy zieleni wzdłuż jezdni koszone są w całości. Wynika to ze względów bezpieczeństwa - nisko skoszona trawa nie zmniejsza widoczności chociażby na skrzyżowaniach. Z kolei szersze odcinki podkaszane są po obwodzie, tak aby można było zostawić bujny środek.
ZOBACZ WIDEO: Polacy masowo zaśmiecają lasy. Michał Woś: "Akcje edukacyjne to za mało"
Całkowicie koszone są też trawniki w okolicach dużych skrzyżowań oraz pasy wzdłuż chodników, dróg rowerowych czy ciągów pieszo-rowerowych.
- Takie działanie ma nie tylko poprawić wizualnie jakość terenów zielonych w mieście, ale także nasze bezpieczeństwo. Nie chcemy pozwolić, by zbyt wysoka i bujna trawa ograniczała widoczność, zwłaszcza przy przejściach dla pieszych - mówi Marek Szempliński z Wrocławskich Inwestycji.
Polany rekreacyjne koszone są w całości, by wrocławianie mogli z nich w pełni korzystać. Pozostałe będą strzyżone częściowo, głównie wzdłuż ścieżek i chodników. Tam też trawa będzie pozostawiana nieco wyższa. Sprzyja to kumulowaniu się w takich miejscach rosy i nie prowadzi do wysuszenia gleby.
Wrocław regularnie i całkowicie kosi też trawniki reprezentacyjne oraz nowo stworzone miejsca zielone. Wszystko po to, by zagęścić tam trawę.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.
