RegionalneWrocławWrocław. Honorowa sprawa. Olga Tokarczuk nie będzie honorową Dolnoślązaczką

Wrocław. Honorowa sprawa. Olga Tokarczuk nie będzie honorową Dolnoślązaczką

Noblistka nie przyjmie tytułu, przyznanego jej przez sejmik Dolnego Śląska. To dlatego, że nie chce być elementem gry, antagonizującej mieszkańców regionu. Do jej kandydatury w ostatniej chwili radni z prawa i Sprawiedliwości dorzucili swojego reprezentanta - biskupa Ignacego Deca, znanego z nienawistnych wypowiedzi na temat LGBT, gender, in vitro.

oWrocław. Honorowa sprawa. Olga Tokarczuk nie będzie honorową Dolnoślązaczkąlga tokarczuk
oWrocław. Honorowa sprawa. Olga Tokarczuk nie będzie honorową Dolnoślązaczkąlga tokarczuk
Źródło zdjęć: © ONS | ONS

Przeszły obie kandydatury. Tytuł Honorowego Obywatela Dolnego Śląska przyznany został, decyzją radnych podjętą w czwartek, i Oldze Tokarczuk, której kandydaturę zgłosiły Koalicja Obywatelska i Nowoczesna Plus, i biskupowi Ignacemu Decowi, nominowanemu przez PiS.

Jednak nie będzie uroczystego wręczenia uprawnień do tytułu z udziałem wszystkich uhonorowanych tą nagrodą. Noblistka zdecydowała, że w takiej grze politycznej uczestniczyć nie będzie. Napisała podziękowania skierowane do Sejmiku Województwa Dolnośląskiego i oznajmiła, że choć czuje się wyróżniona, odmawia przyjęcia tego honoru.

„ Wyróżnienie to, zamiast być radosnym świętowaniem poczucia wspólnoty, stanowi ilustrację bolesnego rozdarcia naszego społeczeństwa, zaś świadome kreowanie tej sytuacji, a co za tym idzie podsycanie emocji towarzyszących temu wyborowi, antagonizuje mieszkańców Dolnego Śląska jeszcze bardziej” - napisała Olga Tokarczuk.

Wrocław. Honorowa sprawa. Olga Tokarczuk nie będzie honorową Dolnoślązaczką

Noblistka nie podnosi w piśmie tej kwestii, ale przez biskupa, który często udziela się w Radiu Maryja, była deprecjonowana osobiście - przedstawiciel kleru w swoich kazaniach nie tylko grzmi na środowiska LGBT, wypowiada nacechowane negatywnie słowa na temat gender i porównuje in vitro do aborcji, ale ostatnio poinformował też z ambony wiernych, że nagrodę Nobla otrzymują tylko osoby popierające ruchy LGBT i gender.

Postanowienie Olgi Tokarczuk przyjęte zostało przez komentujących jej wpis na Facebooku internautów ze smutkiem, ale i ze zrozumieniem, że nie chciała występować w takim towarzystwie.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)