Wrocław. Atak na kościół. Sprawca zostawił na miejscu pustą butelkę wódki oraz własny but
Do nietypowego zdarzenia doszło w ubiegły na terenie powiatu wrocławskiego. 49-latek postanowił zaatakować jeden z kościołów, niszcząc znajdujące się tam figurki sakralne. Na miejscu zostawił po sobie... pustą butelkę wódki oraz własny but.
02.11.2020 | aktual.: 01.03.2022 14:35
Jak informuje wrocławska policja, zawiadomienie ws. aktu wandalizmu na terenie jednego z kościołów otrzymała ona w sobotę, 31 października.
- Policjanci pojechali na miejsce i okazało się, że nieznany sprawca dokonał tam w nocy zniszczenia figurek świętych, które znajdowały się na dziedzińcu. Funkcjonariusze zabezpieczyli materiał dowodowy m.in. w postaci obuwia, które zostawił domniemany sprawca i rozpoczęli poszukiwania osoby podejrzewanej o ten czyn - informuje asp. szt. Łukasz Dutkowiak z wrocławskiej policji.
Wrocław. Atak na kościół. Sprawca zostawił na miejscu butelkę wódki oraz własny but
Funkcjonariusze rozpoczęli pracę w terenie i sprawdzenie okolicznej wsi doprowadziło do zatrzymania 49-letniego mężczyzny, który mógł mieć związek z aktem wandalizmu pod kościołem. Źródłem problemów okazał się pozostawiony na miejscu zdarzenia but.
- Mężczyzna wpadł, gdy znajdował się w okolicy jednego ze sklepów wielobranżowych. Był nietrzeźwy, a podczas jego kontroli i przeszukania w miejscu zamieszkania, policjanci ujawnili skradziony różaniec oraz but. Obuwie pasowało wyglądem do tego, który sprawca pozostawił na miejscu zdarzenia - dodaje asp. szt. Łukasz Dutkowiak.
Mężczyzna trafił do policyjnego pomieszczenia dla osób zatrzymanych i teraz dalsze decyzje w jego sprawie podejmie sąd. Jeśli okaże się, że 49-latek jest sprawcą tego przestępstwa, to może mu grozić kara do 5 lat pozbawienia wolności.