Wrocław. Andrzej Hrydzewicz nie żyje. Przez lata występował na scenie Teatru Polskiego
Wrocław. Andrzej Hrydzewicz nie żyje. Aktor, który zagrał w takich filmach jak "Lalka", "Rękopis znaleziony w Saragossie" czy "Jak być kochaną", miał 87 lat. O jego śmierci poinformował Teatr Polski we Wrocławiu.
29.04.2020 09:19
Andrzej Hrydzewicz w roku 1952 ukończył studium aktorskie przy Teatrze Śląskim w Katowicach. Tam rozpoczął swoją karierę sceniczną, grając na Górnym Śląsku przez cztery lata. Później pracował jeszcze w Szczecinie i Krakowie w Teatrze Ludowym, po czym jego życie związało się z Wrocławiem.
Wrocław. Andrzej Hrydzewicz nie żyje
Andrzej Hrydzewicz aktorem Teatru Polskiego we Wrocławiu został w roku 1965. Można go też było zobaczyć na scenie Teatru Współczesnego. Wcielał się m.in. w postać Gustawa-Konrada w "Dziadach" Adama Mickiewicza, był Kordianem ze sztuki Juliusza Słowackiego czy też Kreonem w "Antygonie".
Czytaj także: Nie żyje Teresa Kujawa, legenda wrocławskiej opery
W sumie zagrał blisko sto ról u takich reżyserów, jak m.in. Gustaw Holoubek, Krystyna Skuszanka, Jerzy Krasowski, Lidia Zamkow czy Henryk Tomaszewski. Po przejściu na emeryturę wyreżyserował kilka spektakli - w Legnicy, Katowicach, Jeleniej Górze czy Wrocławiu.
Ostatnią rolą Andrzeja Hrydzewicza był Justus w adaptacji "Lochów Watykanu" Gide’a w reżyserii Jana Klaty. Andrzej Hrydzewicz grał także w przedstawieniach Teatru Telewizji, Teatru Polskiego Radia i w filmach.
"Na zawsze pozostanie w naszych sercach. Rodzinie i Bliskim składamy serdeczne wyrazy współczucia" - przekazała dyrekcja i zespół Teatru Polskiego we Wrocławiu.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.