Wałbrzych. Prezydent komentuje odwołanie dyrektor szpitala. "To skandal"

Prezydent Wałbrzycha jest oburzony decyzją o odwołaniu Marioli Dudziak z funkcji dyrektor Specjalistycznego Szpitala im. dr Alfreda Sokołowskiego. Roman Szełemej zdecydował się publicznie zabrać głos, publikując w mediach społecznościowych wpis poświęcony całej sytuacji. 

Samorządowiec nie kryje swojego zdania. "Cezary Przybylski - Marszałek Województwa Dolnośląskiego podjął skandaliczną decyzję i odwołał Dyrektora Specjalistyczny Szpital im. dra Alfreda Sokołowskiego w Wałbrzychu. Stało się to w środku pandemii i walki o szczepienia, po 16 latach rozwoju wielkiego szpitala i sukcesach w walce z COVID-19" - napisał Roman Szełemej w mediach społecznościowych.

"O pretekście nie warto wspominać, bo jest banalny i nieprawdziwy. To przykre, że zagrożenie życia i zdrowia 300 tys. mieszkańców subregionu wałbrzyskiego nie ma znaczenia. Wygląda na to, że w zarządzie województwa Dolny Śląsk wygrała opcja antyszczepionkowa" - dodał Szełemej.

Donald Tusk nie chce krzyży w szkołach? Siemoniak: To PiS jest najgorszym przyjacielem Kościoła

Oficjalnie Urząd Marszałkowski ma do Marioli Dudziak wiele zastrzeżeń. W kuluarach mówi się jednak o prawdziwych powodach jej odwołania.

Jak ustalili reporterzy "Dziennika Wałbrzych" prawdziwy powód odwołania Marioli Dudziak mógł być jednak inny. Była już dyrektor miała stracić stanowisko, bo nie zgadzała się na to, aby pieniądze zarezerwowane w regionie na onkologię niemal w całości trafiały na budowę nowego szpitala onkologicznego we Wrocławiu. 

Do czasu rozstrzygnięcia postępowania konkursowego, stanowisko dyrektora obejmie Adriana Tomusiak, która do tej pory pełniła stanowisko dyrektor w Zakładzie Lecznictwa Odwykowego dla Osób Uzależnionych od Alkoholu w Czarnym Borze. W Czarnym Borze obowiązki dyrektora będzie pełnił dotychczasowy zastępca dyrektora, Marek Zawada.