Do rozwiązania struktur Prawa i Sprawiedliwości w Wałbrzychu doszło na wniosek Michała Dworczyka (na zdjęciu), który odpowiadał za sprawy partii w tym rejonie. Pozytywnie na jego wniosek zareagował sam prezes Jarosław Kaczyński. W ten sposób zakończono aferę, jaka wybuchła po ujawnieniu nagrań rozmów lokalnych działaczy.
Wałbrzych. Prawo i Sprawiedliwość wraca. Przywrócono członkostwo wybranym działaczom
Na rozmowach opublikowanych przez lokalną telewizję, a nagłośnionych później przez ogólnokrajowe media, dało się usłyszeć m.in. byłego doradcę wicewojewody Bartłomieja Grzegorczyka i Janusza Czyża, czyli ojczyma Kamila Zielińskiego. Namawiali oni Radosława Łosińskiego, by wycofał podpis pod petycją przeciwko Zielińskiemu.
- Czego ty człowieku, k…, prowokujesz - mówił Czyż na nagraniu. - Nie prowokuj, bo, k…, człowieku, zniszczą cię. Nie działaj przeciwko, stań sobie, k…, grzecznie z boku. Podpisałeś petycję, k…, a po co, do czego, 10 osób was podpisze na 100? - pytał działacz PiS.
Poseł Braun wykluczony z obrad sejmu. Pokłócił się z marszałek Witek o brak maseczki
- Jeden dał ci pracę, drugi może ci ją odebrać - dodawał Grzegorczyk.
Po ponad sześciu miesiącach od tamtych wydarzeń Prawo i Sprawiedliwość odbudowuje struktury w Wałbrzychu. Jak poinformował serwis walbrzych24.com, przywrócono już do partii ok. 20 działaczy. Wkrótce nowy szef wałbrzyskiego PiS ogłosi oficjalną listę członków.
- Myślę, że taką listę ogłosi nowy szef, który pewnie niebawem pojawi się w Wałbrzychu. Głośno było o rozwiązaniu struktur, więc chcielibyśmy by dotarła też informacja o ich reaktywowaniu - mówi portalowi walbrzych24.com członek Prawa i Sprawiedliwości, Bogumił Gwoździk.
Na razie nie wiadomo, kto zostanie nowym szefem PiS w rejonie wałbrzyskim. - Lista osób przywróconych już istnieje. Część osób, która się odwołała od decyzji kierownictwa partii została przyjęta i brała udział w kongresie Prawa i Sprawiedliwości. To jest lista około 20 osób - zdradza Grzegorz Macko z PiS.
źródło: walbrzych24.com
