Szczepionka na COVID. Przybywa zaszczepionych na Dolnym Śląsku. Szczęśliwcy czują się świetnie
Trwa proces szczepienia na COVID-19 w Polsce. Do działania przystąpili również lekarze i pielęgniarki z Wrocławia. Zaszczepiona została m.in. senator Koalicji Obywatelskiej, prof. Alicja Chybicka. - Czuję się świetnie - powiedziała po otrzymaniu pierwszej dawki.
28.12.2020 | aktual.: 03.03.2022 01:00
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Prof. Alicja Chybicka to specjalistka w dziedzinie pediatrii, onkologii i hematologii. Kieruje ona Kliniką Transplantacji Szpiku, Onkologii i Hematologii Dziecięcej Przylądek Nadziei Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu. Placówka ta jest jednym z tzw. szpitali węzłowych, a więc miejsc, które organizują szczepienia na COVID-19.
Szczepionka na COVID. Przybywa zaszczepionych na Dolnym Śląsku. Szczęśliwcy czują się świetnie
Podanie preparatu prof. Chybickiej nastąpiło o godzinie 10.00. Senator Koalicji Obywatelskiej twierdzi, że nie odczuwa żadnych niedogodności związanych ze szczepieniem.
- Czasami szczepionka poszczypie, jest nieprzyjemna, a ja w ogóle nie czułam, że ją otrzymałam. Nie mam też żadnego z tych opisywanych objawów niepożądanych. Czuję się świetnie - zapewniła prof. Chybicka z rozmowie z PAP.
Zdaniem lekarki zaszczepić powinien się każdy. - Apeluję do wszystkich, zwłaszcza ludzi młodych, żeby się szczepili, dlatego, że mają rodziców, dziadków, inne starsze osoby wokół siebie, więc szczepią się nie tylko dla swojego bezpieczeństwa, ale także dla bezpieczeństwa tych wszystkich ludzi - powiedziała prof. Alicja Chybicka.
Do tej pory w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym we Wrocławiu zaszczepionych zostało 126 osób, w tym m.in. rektor Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu, prof. Piotr Ponikowski, dyrektor szpitala dr Piotr Pobrotyn oraz kierownicy i pracownicy klinik. - Apelował (dyrektor Pobrotyn - dop. PAP), żeby zaszczepili się wszyscy, stworzono listy i wezwano nas do szczepień - zdradziła senator KO w rozmowie z PAP.
Jak zwróciła uwagę prof. Chybicka, na tę chwilę nie wszyscy pracownicy wrocławskiego szpitala wyrazili chęć wzięcia udziału w szczepieniach przeciwko koronawirusowi. - Mam nadzieję, że pójdą po rozum do głowy i się zaszczepią - stwierdziła.
USK jest jednym z 509 tzw. szpitali węzłowych, a więc miejsc, w których w terminie zerowym oprócz pracowników szczepione będą także osoby zatrudnione w innych jednostkach służby zdrowia.