Szczepienia na COVID. Córka zmarłego 73‑latka: Chcę wiedzieć, czy tatę zabiła szczepionka
73-latek z Oleśnicy jest pierwszą osobą, jaka zmarła w Polsce po otrzymaniu szczepienia na COVID. Córka mężczyzny zgłosiła sprawę do prokuratury. - Musimy wiedzieć, czy tatę zabiła szczepionka - mówi w rozmowie z "Super Expressem".
73-letni mężczyzna zmarł wkrótce po tym, jak otrzymał szczepionkę przeciwko COVID-19. Jego śmierć wyjaśniają już śledczy z oleśnickiej prokuratury. Kluczowa dla sprawy będzie sekcja zwłok, a także ustalenie, czy pensjonariusz DPS w Ostrowinie został odpowiednio przebadany przed szczepieniem.
Szczepienia na COVID. Córka zmarłego 73-latka: Chcę wiedzieć, czy tatę zabiła szczepionka
"Super Express" dotarł do córki zmarłego mężczyzny, która na co dzień mieszka w jednej z podwrocławskich wsi. - Musimy wiedzieć, czy tatę zabiła szczepionka, czy może zmarł przez coś innego - mówi kobieta w rozmowie z gazetą.
Córka 73-latka chce wiedzieć, czy ktokolwiek sprawdził, czy jej ojciec może przyjąć szczepionkę przeciwko COVID-19, a także jak reagowano w DPS-ie na jego gorsze samopoczucie. Liczy też, że prześwietlone zostanie zachowanie ratowników medycznych z pogotowia ratunkowego, którzy zostali wezwani do mężczyzny.
Zmarły mężczyzna od 40 lat przebywał w Domu Pomocy Społecznej w Ostrowinie. Był osobą niepełnosprawną intelektualnie i to w stopniu znacznym. Jako że wcześniej został ubezwłasnowolniony, to zgodę na jego szczepienie na COVID musiał wydać opiekun prawny.
Z dotychczasowych ustaleń wynika, że 73-latek nie chorował wcześniej na koronawirusa, więc nie posiadał przeciwciał zwalczających chorobę.
- Nasz 73-letni pacjent został zakwalifikowany do szczepienia po rutynowym badaniu lekarskim. Został zaszczepiony 19 stycznia. Początkowo nie działo się nic niepokojącego, dopiero po kilku godzinach poczuł się źle ze względu na gorączkę - przekazał w rozmowie z Wirtualną Polską Marek Czarnecki, dyrektor DPS w Ostrowinie.
źródło: Super Express