RegionalneWrocławŚwidnica. Przeterminowana żywność dla potrzebujących. Jest śledztwo

Świdnica. Przeterminowana żywność dla potrzebujących. Jest śledztwo

Kilka tygodni temu na jaw wyszła sprawa podawania przeterminowanej żywności podopiecznym świdnickiego oddziału schroniska Brata Alberta. Śledztwo w tej sprawie wszczęła oficjalnie Prokuratura Rejonowa w Świdnicy.

Świdnica. Przeterminowana żywność dla potrzebujących. Jest śledztwo
Świdnica. Przeterminowana żywność dla potrzebujących. Jest śledztwo
Źródło zdjęć: © Adobe Stock
Katarzyna Łapczyńska

06.10.2021 14:07

Podopieczni schroniska Brata Alberta w Świdnicy to często osoby starsze, schorowane i bezdomne. Tymczasem kontrole sanepidu wykazały, że gościom podawano przeterminowaną żywność, m.in. jogurty, śmietany i mięsa. Mogło to doprowadzić do poważnych konsekwencji zdrowotnych u podopiecznych.

Świdnica. Przeterminowana żywność dla potrzebujących. Jest śledztwo

Tą niezwykle kontrowersyjną sprawą postanowiły zająć się służby. Po przeprowadzeniu postępowania sprawdzającego świdnicka prokuratora przystąpiła do działania. Jak informuje serwis doba.pl, śledczy oficjalnie rozpoczęli śledztwo mające na celu ujawnienie osób, które przyczyniły się do podawania zepsutej żywności potrzebującym i bezdomnym.

- Prowadzone jest śledztwo w sprawie narażenia - w okresie od stycznia 2021 do sierpnia 2021 r. mieszkańców Towarzystwa Pomocy św. Brata Alberta w Świdnicy na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu poprzez podawanie do jedzenia produktów spożywczych po upływie terminu przydatności do spożycia - potwierdza prokurator Marek Rusin z Prokuratury Rejonowej w Świdnicy. 

Apel byłych prezesów NBP ws. inflacji. Marek Belka się podpisał. Tłumaczy decyzję

W ocenie prokuratury wyniki postępowania sprawdzającego dały podstawy do wszczęcia śledztwa, w związku z podejrzeniem popełnienia przestępstwa. Grozi za nie kara do 3 lat pozbawienia wolności.

Jak informuje portal doba.pl, w placówce trwa również kontrola zarządu Towarzystwa św. Brata Alberta. - Pracuje tam specjalna komisja rewizyjna. Jeśli zajdzie taka konieczność, będziemy podejmować stosowne decyzje w oparciu o statut Towarzystwa. Na koniec października przedstawimy wnioski - mówi Dagmara Rybicka, rzecznik prasowy Towarzystwa pomocy im. św. Brata Alberta. 

źródło: doba.pl

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)