Świdnica. Pobicie policjantów. Jest akt oskarżenia dla ojca i syna

Jest akt oskarżenia dla mężczyzn, którzy we wrześniu zaatakowali interweniujących policjantów w Pastuchowie na Dolnym Śląsku. Zdarzenie było szeroko komentowane w całym kraju. Sąsiedzi oprawców założyli nawet zrzutkę, chcąc uzbierać pieniądze na obrońców ojca i syna.

Świdnica. Pobicie policjantów. Jest akt oskarżenia dla ojca i synaŚwidnica. Pobicie policjantów. Jest akt oskarżenia dla ojca i syna
Źródło zdjęć: © Policja
Katarzyna Łapczyńska

Do zdarzenia doszło we wrześniu w Pastuchowie na Dolnym Śląsku niedaleko Świdnicy. 47-letni Paweł S. oraz jego 25-letni syn, Adam S. zaatakowali interweniujących policjantów. Powodem przyjazdu funkcjonariuszy było wezwanie w związku z pobiciem jednego z mieszkańców miejscowości. 

Świdnica. Pobicie policjantów. Jest akt oskarżenia dla ojca i syna

W pewnym momencie mężczyźni rzucili się na policjantów. - Na gorącym uczynku funkcjonariusze zatrzymali głównego prowodyra i sprawcę, a jego 25-letni syn został zatrzymany w wyniku działań operacyjnych jeszcze tego samego dnia. Obaj mężczyźni w chwili zatrzymania byli pod wpływem alkoholu - relacjonował wtedy Szymon Szczepaniak ze świdnickiej policji.

Prowadzone od września śledztwo nie pozostawia złudzeń. Mężczyźni dopuścili się zarzucanych im czynów. Do analiz wykorzystano m.in. materiał dowodowy w postaci trzech filmów, na których zarejestrowana została bijatyka. Przesłuchano także licznych świadków. Poprawność działania funkcjonariuszy ocenił za to biegły - informuje serwis swidnica24.pl.

Ucieczka z Wielkiej Brytanii. Polacy opowiadają o trudnej sytuacji

Warto zaznaczyć, że w momencie interwencji policji Paweł S. miał we krwi 2 promile alkoholu. Jego syn dopuścił się jeszcze gorszego czynu. - W toku śledztwa ustaliliśmy, że 25-latek - oprócz tego, żeby był pod wpływem alkoholu - znajdował się również pod wpływem substancji psychoaktywnych: marihuany i amfetaminy - wyjaśnił portalowi swidnica24.pl prokurator Marek Rusin.

21 grudnia Prokuratura Rejonowa w Świdnicy skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko Pawłowi S. i Adamowi S. - Mają kilka zarzutów. Najbardziej zasadnicze z nich dotyczą dokonania czynnej napaści na funkcjonariuszy policji, znieważenia ich słowami powszechnie uznawanymi za obelżywe, podczas i w związku z pełnieniem przez nich obowiązków służbowych, zmuszanie do zaniechania prawnej czynności służbowej - przekazał prokurator Rusin.

- 25-latek usłyszał również zarzut pobicia innej osoby, u której spowodował obrażenia ciała. Zdarzenie to było powodem interwencji policji. Czyny te zakwalifikowaliśmy jako działanie w warunkach występku chuligańskiego - było to zachowanie publiczne, bez powodu, w wyniku którego sprawcy rażąco zlekceważyli porządek prawny. Powoduje to, że jeżeli sąd uznałby ich za winnych popełnienia tego czynu, to mógłby wymierzyć surowszą karę pozbawienia wolności i orzec nawiązki na rzecz pokrzywdzonych - podsumował prokurator Rusin.

źródło: swidnica24.pl

Źródło artykułu: wroclaw.wp.pl

Wybrane dla Ciebie

Karetka dachowała na śliskiej drodze. Dwaj ratownicy w szpitalu
Karetka dachowała na śliskiej drodze. Dwaj ratownicy w szpitalu
Trump chce eksportować ciężkie drony bojowe. Pracują nad reformą
Trump chce eksportować ciężkie drony bojowe. Pracują nad reformą
Narodowe Czytanie. Tym fragmentem Nawrocka rozbawiła publiczność
Narodowe Czytanie. Tym fragmentem Nawrocka rozbawiła publiczność
Pogrzeb ofiar zbrodni wołyńskiej. Odczytano list od Nawrockiego
Pogrzeb ofiar zbrodni wołyńskiej. Odczytano list od Nawrockiego
Dachowanie busa w woj. lubuskim. Pięć osób poszkodowanych
Dachowanie busa w woj. lubuskim. Pięć osób poszkodowanych
5-latek potrącony przez autobus. Lądował śmigłowiec LPR
5-latek potrącony przez autobus. Lądował śmigłowiec LPR
Pochówki ofiar zbrodni w Puźnikach. "Przywrócenie godności"
Pochówki ofiar zbrodni w Puźnikach. "Przywrócenie godności"
To nie koniec prawdziwego lata. Prognoza na nadchodzący tydzień
To nie koniec prawdziwego lata. Prognoza na nadchodzący tydzień
Zatrzymanie polskiego zakonnika na Białorusi. Karmelici potwierdzają
Zatrzymanie polskiego zakonnika na Białorusi. Karmelici potwierdzają
Nietypowe zdarzenie. Strażacy ścigali radziecką ciężarówkę
Nietypowe zdarzenie. Strażacy ścigali radziecką ciężarówkę
Resort zamyka ośrodek w Świdnicy. "Nie będę miała gdzie się podziać"
Resort zamyka ośrodek w Świdnicy. "Nie będę miała gdzie się podziać"
Słynny miecz świetlny sprzedany. Kwota robi wrażenie
Słynny miecz świetlny sprzedany. Kwota robi wrażenie