Śmiertelny wypadek motocyklisty na DK25. Urwało mu nogę
Śmiertelny wypadek na drodze krajowej w pobliżu Ostrowiny na Dolnym Śląsku. Kierowca samochodu osobowego podczas wyprzedzania wjechał w prawidłowo jadącego motocyklistę. Siła uderzenia była tak duża, że mężczyźnie urwało nogę. Na miejscu lądował helikopter LPR, ale lekarz stwierdził zgon.
10.10.2021 21:53
Jak informuje serwis nolesnica.pl, na drodze krajowej w pobliżu Ostrowiny (powiat oleśnicki) doszło do tragicznego w skutkach wypadku. Kierowca osobowego renault scenic wyprzedzał szereg pojazdów i zderzył się czołowo z prawidłowo jadącym motocyklistą.
Siła uderzenia była tak duża, że motocykl wylądował kilka metrów od miejsca zderzenia. Poszkodowanemu mężczyźnie urwało z kolei nogę. Do ciężko rannego przyleciał helikopter Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Ten, ze względu na gęsty las i brak miejsca do lądowania, ostatecznie osiadł na ziemi 300 metrów od miejsca wypadku.
Śmiertelny wypadek motocyklisty na DK25. Urwało mu nogę
Motocyklista zaraz po wypadku, mimo poważnego stanu, był przytomny i rozmawiał ze świadkami, którzy próbowali nieść mu pomoc. Załoga karetki przewiozła go do helikoptera, ale w tym momencie stracił przytomność. Reanimacja rannego trwała ponad pół godziny. Mężczyźnie nie udało się przywrócić funkcji życiowych. Lekarz stwierdził zgon.
Trzaskowski: "Orzeczenie pseudotrybunału to pierwszy krok na drodze do wyjścia z Unii"
Na miejscu wypadku pojawiła się policja oraz prokurator. Służby zabezpieczyły dowody, które powinny dokładnie wyjaśnić okoliczności tragedii. Droga krajowa nr 25 w pobliżu Ostrowiny została zablokowana na kilka godzin.
Śmiertelny wypadek na trasie DK25
źródło: nolesnica.pl, mojaolesnica.pl