Oskarżony nie będzie mógł też przez trzy lata prowadzić pojazdów mechanicznych, musi również zapłacić grzywnę w wysokości tysiąca złotych. Paweł K. nie chciał komentować wyroku.
Do zdarzenia doszło w kwietniu 2003 r. we Wrocławiu. Zdaniem prokuratury, były radny prowadził samochód w stanie nietrzeźwym, miał ponad 2,6 promila alkoholu we krwi. W pewnym momencie stracił panowanie nad autem i wjechał do parku. Widział to taksówkarz, który wezwał policję. W czasie legitymowania oskarżony próbował "dogadać się" z jednym z funkcjonariuszy, proponując mu 200 zł łapówki.