Prezydent Jacek Sutryk w Radomiu: "Samorządowa rodzina musi poprzeć Rafała"

- Jeżeli ta władza, z tym słabym prezydentem - który tylko i wyłącznie wykonuje polecenia pana prezesa - się utrzyma, to będzie próbowała nas zniszczyć, to będzie próbowała ubezwłasnowolnić samorządy - powiedział Rafał Trzaskowski.

Trzaskowski mówił, że gdyby nie samorządy i mieszkańcy gmin oraz ciężka praca, którą na co dzień wykonują, Polska nie wyglądałaby tak jak dziś. Widzi to, gdy przyjeżdża w jakieś miejsce po dłuższym czasie. - Oczom nie wierzę, jak Polska, nasze miasta, miasteczka, wsie się zmieniły. I za każdym razem powtarzam, gdziekolwiek jestem, jaka ta Polska jest piękna, właśnie dzięki waszej ciężkiej pracy - przekonywał.

Samorządowcy dużych miasta już przed wyborami 10 maja pokazali rządzącym, że nie będą działać na ich rozkaz. Odmówili bezprawnego działania - udostępnienia Poczcie Polskiej spisów wyborców. Takie postępowanie było, jak tłumaczyli, konieczne. Poczta to spółka handlowa, a żądanie przekazania list wyborców przysłane zostało nocnym mejlem bez żadnego personalnego podpisu.

- Dzisiaj czasy są trudne, bo rzeczywiście rządzący wzięli nas na celownik. To jest trochę tak, że wszystkie niezależne instytucje nie podobają się dzisiejszej władzy, zwłaszcza prezesowi PiS - powiedział Trzaskowski. - Ostatnio my zajmujemy chyba pierwsze miejsce - dodał. Ostrzegł też, że jeśli ta władza się utrzyma, będzie próbowała ubezwłasnowolnić samorządy.

Gospodarz wtorkowego spotkania, prezydent Radomia Radosław Witkowski powiedział, że rządzący nie lubią Polski samorządowej, bo wiedzą, że w takich miastach jak Radom zwykle właśnie rodzi się niezgoda na niesprawiedliwość, na nadużywanie władzy, przemoc wobec obywateli i pogardę dla prawa.

Prezydent Wrocławia Jacek Sutryk napisał w mediach społecznościowych, że samorządowcy zgadzają się co do tego, że muszą w tych wyborach poprzeć Rafała Trzaskowskiego.