Polkowice. Narkotyki w plecaku to nie wszystko. W domu przetrzymywał setki porcji
Policjanci z Polkowic zatrzymali 31-latka, który w plecaku posiadał nieznaczną ilość marihuany. Przeszukanie domu mężczyzny przyniosło jednak ciekawe znaleziska. Miał on w mieszkaniu ponad 730 porcji zielonego suszu oraz amfetaminę. Teraz grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.
10.11.2020 | aktual.: 02.03.2022 08:06
Funkcjonariusze z Polkowic zatrzymali mężczyznę na ulicy w Przemkowie, ponieważ był im dobrze znany i podejrzewali, że może posiadać przy sobie narkotyki. Teoria policjantów okazała się prawdziwa.
Polkowice. Narkotyki w plecaku to nie wszystko. W domu przetrzymywał setki porcji
- Podczas sprawdzenia plecaka należącego do kontrolowanego, funkcjonariusze znaleźli folię aluminiową wypełnioną suszem roślinnym. Wstępne badanie narkotestem potwierdziło, że jest to marihuana. Mieszkaniec powiatu polkowickiego został zatrzymany i przewieziony do policyjnego aresztu - przekazała mł. asp. Aleksandra Pieprzycka z Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu.
W wyniku dalszych czynności funkcjonariusze wybrali się do domu zatrzymanego. Tam odkryli większe ilości narkotyków.
- Rodzaj substancji potwierdziła policyjna analiza wskazując, że są to środki, których posiadanie jest zabronione. Łącznie w tej sprawie policjanci zabezpieczyli blisko 730 porcji rynkowych marihuany i kilka porcji amfetaminy - dodała mł. asp. Aleksandra Pieprzycka.
Mężczyzna usłyszał już zarzuty posiadania znacznej ilości środków odurzających oraz ich udzielenia. Sąd Rejonowy w Głogowie przychylił się do wniosku policji i zastosował wobec 31-latka areszt tymczasowy na okres 2 miesięcy.
Jest to środek zapobiegawczy. Mężczyzna w czasie procesu mógłby próbować uciec, mataczyć lub też prowadzić nadal swoją nielegalną działalność. Za dokonane do tej pory przestępstwa grozi mu nawet do 10 lat pozbawienia wolności.