Otwarcie gastronomii. Etapami i w reżimie sanitarnym

Odmrożenie gastronomii staje się faktem po wielu miesiącach zamknięcia ten branży gospodarki. Konferencja premiera Mateusza Morawieckiego przyniosła konkretne informacje, które bez wątpienia ucieszyły właścicieli restauracji czy kawiarni. Oto, jak będzie funkcjonować gastronomia począwszy od połowy maja.

Wprawdzie rząd na luzowanie obostrzeń zdecydował się już począwszy od 1 maja, ale na odmrożenie gastronomii będziemy musieli poczekać do 15 maja. Dopiero wtedy otwarte zostaną restauracje i kawiarnie, które będą mogły przyjąć klientów w swoich ogródkach.

Dwa tygodnie później, czyli 29 maja klienci będą mogli zjeść posiłek albo wypić kawę również wewnątrz. Jest to jednak uzależnione od tego, jak rozwinie się sytuacja epidemiologiczna w naszym kraju.

Prof. Matyja mówi, kto wymaga rehabilitacji i leczenia powikłań po COVID-19

Otwarcie gastronomii to bez wątpienia dobra wiadomość, bo w ostatnich miesiącach restauracje i kawiarnie mogły oferować swoje dania i napoje jedynie na wynos lub z dostawą.

Taka forma działalności przyczyniła się jednak do znaczącego spadku zainteresowania ofertą lokali gastronomicznych. Dlatego też wicepremier Jarosław Gowin zabiegał o to, by odmrożenie gastronomii miało miejsce zaraz po majówce - 4 maja. Jednak jak widać, jego starania zakończyły się fiaskiem i Polacy na otwarcie gastronomii będą musieli poczekać jeszcze kilkanaście dni.

- Do odmrażania gospodarki musimy podejść z cierpliwością i z pokorą. Ten plan jest uzależniony od konkretnych kryteriów. Wirus nie zniknie z dnia na dzień. Musimy zachować elastyczność reagowania w sytuacji zwiększenia liczby zakażeń - wyjaśnił premier Morawiecki podczas konferencji prasowej.