Oleśnica. Starszy mężczyzna pobił 12‑latka. Bo wszedł na teren wspólnoty
Do bulwersującego zdarzenia doszło przed jednym z bloków przy ul. Reymonta w Oleśnicy. 12-letni chłopiec został pobity przez starszego mężczyznę. Wszystko dlatego, że dziecko leżało na trawniku i rozmawiało przez telefon.
Czasem trudno uwierzyć w ludzkie okrucieństwo. Do reporterów portalu olesnicainfo.pl zgłosiła się pani Joanna, matka 12-letnie chłopca. Dziecko zostało dotkliwie skopane w brzuch po tym, jak rozmawiało przez telefon na terenie osiedlowej wspólnoty.
Oleśnica. Starszy mężczyzna pobił 12-latka. Bo wszedł na teren wspólnoty
12-latek nie spodobał się starszemu mężczyźnie. - Syn leżał na trawniku przed jedną z bram i rozmawiał przez telefon z moją mamą, która mieszka dwie ulice dalej. Jego widok wywołał agresję u jednego z mieszkańców kamienicy. Mężczyzna, w wieku około 65 lat, podszedł do mojego syna i zaczął kopać go po brzuchu i nogach - relacjonuje całe zdarzenie pani Joanna.
- Wyklinał przy tym, że syn ma stamtąd wypier…, bo to teren prywatny (chodziło o teren wspólnoty mieszkaniowej - dop. aut.). Moja mama słyszała te krzyki i płacz syna, bo nadal była na linii. To ona mnie zaalarmowała, a ja od razu powiadomiłam policję. Jestem wdzięczna funkcjonariuszom, że tak szybko pojawili się na miejscu - dodaje.
Agresywny mężczyzna po przyjeździe policjantów miał wiele do powiedzenia. - Mówił głównie o tym, że to teren prywatny i syn nie miał prawa na nim przebywać. Pojawiły się też teksty, że dawniej dzieci były bite i nic im nie było z tego powodu, ale aż szkoda to w ogóle komentować. Ten człowiek w rozmowie z policją miotał się, nie wiedział, jak wybrnąć z sytuacji, ale ostatecznie przyznał się do tego, co zrobił - opowiada kobieta.
Mama chłopca zapowiada prywatny pozew przeciwko starszemu mężczyźnie. Oleśnicka policja prowadzi już postępowanie w tej sprawie. Badanie u orzecznika sądowego wykazało, że dziecko ma stłuczenie bocznej ściany brzucha i opuchnięcie kostki.
źródło: olesnicainfo.pl
